Funkcyjni dostępni nawet po godzinach pracy

Prawie 70 proc. specjalistów odbiera telefony lub odpowiada na e-maile po godzinach pracy, choć nie musi. Nakazuje im to poczucie odpowiedzialności.

Publikacja: 25.11.2018 20:00

Funkcyjni dostępni nawet po godzinach pracy

Foto: Adobe Stock

Granice pomiędzy pracą a sferą prywatną zacierają się coraz bardziej. A nowe technologie komunikacyjne jeszcze te tendencje wspierają – wynika z badań „Życie w pracy" przeprowadzonym przez firmę rekrutacyjną Michael Page.

W badaniu tym przepytani zostali różnego rodzaju specjaliści, menedżerowie oraz kierownicy niższego i wyższego szczebla. Okazuje się, że 83 proc. z nich posiada przynajmniej jedno mobilne urządzenie (telefon, tablet, laptop) podłączone do sieci. Mniej więcej połowa z nich używa tych urządzeń tylko do pracy (druga połowa także do celów prywatnych), gorzej, że praca rzadko kończy się wraz z zamknięciem biura.

Aż 37,5 proc. ankietowanych przyznało, że skrzynkę pocztową sprawdza każdego dnia po pracy, a także w soboty i niedziele. Kolejne zaś 30,5 proc. zawsze, bez względy na porę, odbiera telefony służbowe. W sumie więc dwie trzecie badanych przez Michael Page deklaruje dostępność 24 godziny na dobę i siedem dni w tygodniu.

Prawie połowa respondentów (48 proc.) byłaby też gotowa wykonywać pracę podczas urlopu. Nawet jeśli miałoby to być jedynie sprawdzenie skrzynki pocztowej bądź odebranie telefonu.

Wśród powodów, dla których pracownicy pozostają skomunikowani ze swoim światem zawodowym po godzinach, należy wymienić poczucie odpowiedzialności – tak odpowiada 65 proc. pytanych przez Michael Page. Przy czym wśród kobiet na tę przyczynę wskazuje 55 proc., a wśród mężczyzn 72 proc.

Drugim najważniejszym powodem bycia w pełnej gotowości nawet po godzinach jest poczucie obowiązku – tak uważa 42 proc. ankietowych.

Z badań Michael Page wynika również, że w opinii aż 77 proc. respondentów nowe technologie, którymi wspomagają się w pracy, zmieniły ich życie prywatne. Przy czym większość, aż 61 proc., uważa, że zmiana ta ma charakter negatywny.

Także Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przyznała, że odbieranie telefonów i e-maili poza godzinami pracy coraz częściej pojawia się jako problem pracowników i będzie to problem narastający. I zauważyła, że te kwestie powinny być uregulowane w prawie pracy. Minister zapowiedziała, że powinna się tym zająć komisja kodyfikacyjna, która ma za zadanie przygotować nowy kodeks pracy z rozwiązaniami dostosowanymi do zmieniającej się rzeczywistości, także tej technologicznej.

Ciekawostką jest, że pani minister sama przyznała, że zdarza jej się dzwonić o różnych porach do wiceministrów czy dyrektorów departamentów, ale zastrzegła, że to kadra kierownicza, która ma nienormowany czas pracy.

Według polskiego prawa co do zasady nikt nie może nas zmusić do świadczenia pracy poza ustalonym w umowie wymiarem czasu pracy. Jeśli pracodawca od nas tego wymaga, to czas poświęcony na różne służbowe zajęcia (w tym odbieranie telefonu) po zakończeniu pracy powinien być traktowany jak godziny nadliczbowe i odpowiednio zrekompensowany – wynagrodzeniem lub czasem wolnym.

Takie wytyczne przedstawia Państwowa Inspekcja Pracy, ale w praktyce pozostają one najczęściej czysto teoretycznymi zaleceniami. Chcąc nie chcąc, najczęściej po prostu godzimy się zabierać trochę pracy do domu.

Granice pomiędzy pracą a sferą prywatną zacierają się coraz bardziej. A nowe technologie komunikacyjne jeszcze te tendencje wspierają – wynika z badań „Życie w pracy" przeprowadzonym przez firmę rekrutacyjną Michael Page.

W badaniu tym przepytani zostali różnego rodzaju specjaliści, menedżerowie oraz kierownicy niższego i wyższego szczebla. Okazuje się, że 83 proc. z nich posiada przynajmniej jedno mobilne urządzenie (telefon, tablet, laptop) podłączone do sieci. Mniej więcej połowa z nich używa tych urządzeń tylko do pracy (druga połowa także do celów prywatnych), gorzej, że praca rzadko kończy się wraz z zamknięciem biura.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca
Rząd odpowiada na plany masowych zwolnień w firmach. 50 mln zł wsparcia
Praca
Trudno dzisiaj zagonić pracownika do biura. Szczególnie w piątek
Praca
Tego powinni się uczyć przyszli menedżerowie AI
Praca
Depresja pracowników kosztuje firmy miliardy złotych. Straty są coraz większe
Praca
Rekordowa liczba studenckich staży w Programie Kariera