Jednym z ciekawszych stanów faktycznych uznanych przez ETPCz za nadużycie prawa do skargi była sprawa Bock przeciwko Niemcom (decyzja ETPCz z 19 stycznia 2010 r., nr skargi 22051/07). Przedmiotem skargi było naruszenie art. 6 § 1 i art. 13 europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka (konwencja) w postaci przewlekłości postępowania przez sądem administracyjnym i braku efektywnego środka odwoławczego. Skarżący dochodził od swojego pracodawcy pomocy finansowej, polegającej na częściowej refundacji kwoty 7,99 euro wydanej na zakup przepisanych przez lekarza tabletek magnezu. Trybunał w orzeczeniu szczegółowo omówił kwestię nadużycia prawa do skargi.
Są ważniejsze sprawy
Przede wszystkim podkreślił dysproporcję między trywialnością faktów a znikomością dochodzonej sumy i tym, że spór dotyczył nie lekarstwa, lecz suplementu diety, oraz między skalą uruchomionych przez skarżącego procedur sądowych, łącznie z odwołaniem do sądu międzynarodowego. Trybunał zaakcentował negatywny wpływ postępowań tego rodzaju na funkcjonowanie krajowego wymiaru sprawiedliwości, wskazując, że przyczyniają się one do powstawania zaległości w sądach krajowych i do przewlekłości postępowań. Podkreślił, że unijny Trybunał ma rozpatrywać sprawy większej wagi. Zwrócił też uwagę na bardzo dobrą sytuację materialną skarżącego, który był urzędnikiem służby cywilnej i jego zarobki wynosiły ponad 4500 euro, i fakt, że skarga nie poruszała kwestii o zasadniczym dla niego znaczeniu.
Czytaj także: Skrzywdzeni z urojenia, część 1 - Aleksandra Rutkowska o pieniaczach sądowych
Kolejnym ciekawym stanem faktycznym była sprawa Dudek przeciwko Niemcom (decyzja ETPCz z 23 listopada 2010 r., nr skarg 12977/09, 15856/09, 15890/09, 15892/09, 16119/09). Dotyczyła zarzutów naruszenia art. 6 i 13 konwencji w związku z przewlekłością postępowań sądowych, w których skarżący prowadzący praktykę dentystyczną dochodził zapłaty kwot w wysokości od 71 do 312 euro z tytułu wykonania kontraktów na świadczenie usług stomatologicznych, zawartych w jego imieniu i rozliczanych przez korporację zawodową. Trybunał zastosował tutaj „test" nadużycia prawa do skargi, przywołując uzasadnienie swojej decyzji ze sprawy Bock i sformułowane w niej wskazówki dotyczące oceny, czy występuje nadużycie.
Przede wszystkim podkreślił, że żądane przez skarżącego sumy były bardzo drobne i ich utrata nie zagrażała funkcjonowaniu praktyki dentystycznej. Ponadto ETPCz nie dostrzegł, by sprawa wiązała się z jakąkolwiek ważną kwestią o zasadniczym znaczeniu, np. strukturalnym problemem mającym swoje źródło w prawie niemieckim. Jednocześnie ponownie podkreślił problem nadmiernego obciążenia Trybunału strasburskiego oraz zaległości orzeczniczych w sądach krajowych, do których powstania procesy inicjowane przez skarżącego się przyczyniały.