Środki masowego przekazu poinformowały 30 października 2019 r., że Magdalena Kralka nie otrzyma listu żelaznego. Kobieta, która według śledczych kierowała gangiem Cracovii, poszukiwana była na całym świecie. Krakowski sąd nie zgodził się na list, gdyż obawiał się matactwa ze strony podejrzanej. To była druga próba uzyskania listu żelaznego. Magdalena Kralka, która wówczas przebywała poza granicami Polski, dzięki niemu mogłaby uniknąć aresztu po powrocie do kraju. Adwokat zapewniał, że poszukiwana będzie „sumiennym uczestnikiem" postępowania karnego, a wydanie listu żelaznego pomoże w sprawnym zakończeniu śledztwa.