Ekspert przypomniał, że robot przemysłowy to narzędzie wykorzystywane w przemyśle, żeby zwiększyć efektywność oraz ułatwić produkcję.
- Polska jest wciąż krajem wschodzącym – mówił. - Na tle krajów sąsiadujących jesteśmy znacznie w tyle jeśli chodzi o robotyzację. Przyjmuje się wskaźnik ilości robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych. Wynik polski to 28 robotów. Kraje jak Czechy, Słowacja czy Węgry mają odpowiednio 93, 87 oraz 59 robotów. Średnia europejska to 92 roboty, a w Niemczech jest to 300 - dodał Kowalczyk.
Gość zaznaczył, że FANUC stara się transferować wiedzę na temat robotów, korzyści jakie one niosą. - Mówimy o poprawie jakości, kultury technicznej, zwiększeniu wydajności, konkurencyjności produkcji i bezpieczeństwa – wyliczał.
- Mieliśmy przykład, gdzie robot zwrócił się w ciągu 3 tygodni – zaznaczył.