Minister finansów zmienił z urzędu na niekorzyść podatników interpretacje dotyczące odliczenia ulgi rodzinnej przez opiekunów prawnych niepełnosprawnego rodzeństwa. Dotychczas fiskus zgadzał się na odliczenie.
Jedna ze spraw (DD3.8222. 2.48.2016.MCA) dotyczyła kobiety, którą sąd ustanowił w 2010 r. opiekunem prawnym całkowicie ubezwłasnowolnionego 45-letniego obecnie brata. Po śmierci rodziców obowiązek alimentacyjny ciąży na siostrze, zgodnie z art. 128 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Wnioskodawczyni mieszka z bratem i ponosi koszty jego leczenia, gdyż otrzymywane przez niego świadczenia nie wystarczają na pokrycie tych wydatków.
Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach uznał w interpretacji z września 2015 r., że kobieta ma prawo do ulgi rodzinnej, jeśli utrzymuje brata, w związku z wykonywaniem obowiązku alimentacyjnego. Zgodnie z art. 27f oraz art. 6 ust. 4 ustawy o PIT prawo do odpisu mają osoby pełniące funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nimi mieszka. Ulga przysługuje na dzieci pełnoletnie, bez względu na ich wiek, które zgodnie z odrębnymi przepisami otrzymywały zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną.
Inne stanowisko zajął minister. Uznał, że kobieta nie ma prawa do ulgi, bo została opiekunem prawnym brata, gdy był już pełnoletni. Nie jest więc spełniony warunek kontynuowania opieki.
Podobne argumenty przedstawił w innej zmienionej interpretacji (DD3.8222.2.47. 2016.MCA) w podobnej sprawie. O możliwość odliczenia ulgi na dorosłego niepełnosprawnego pytał jego brat. Rodzice nie mogą się nim opiekować ze względu na wiek i stan zdrowia. Minister uznał, że podatnik miałby prawo do ulgi, gdyby został opiekunem prawnym brata, zanim ten stał się pełnoletni.