Podatek liniowy: zawieszenie działalności nie daje prawa do ulg - interpretacja podatkowa

Jeśli przedsiębiorca wybrał podatek liniowy, to nawet gdy zawiesi działalność, nie rozliczy się z żoną czy dzieckiem.

Aktualizacja: 28.08.2017 19:30 Publikacja: 28.08.2017 18:25

Podatek liniowy: zawieszenie działalności nie daje prawa do ulg - interpretacja podatkowa

Foto: Fotolia.com

Przedsiębiorca, który rezygnuje z prowadzenia firmy, powinien zadbać o formalne wyrejestrowanie działalności. Samo jej zawieszenie może się okazać podatkową pułapką dla tych, którzy wybrali rozliczenie stawką liniową.

Potwierdza to najnowsza interpretacja (0114-KDIP3 -1.4011.170. 2017.3.ES) dotycząca mężczyzny, który we wrześniu 2012 r. zawiesił działalność gospodarczą opodatkowaną 19-proc. PIT i nigdy jej nie wznowił. Był pewien, że po dwóch latach, czyli we wrześniu 2014 r., został automatycznie usunięty z rejestru CEIDG. Przepisy umożliwiają bowiem zawieszenie działalności od jednego do 24 miesięcy. Kto w ciągu dwóch lat jej nie wznowi, zostaje wykreślony z rejestru w drodze decyzji administracyjnej. W tym przypadku przez niedopatrzenie pracownika CEIDG wykreślenie nastąpiło dopiero w marcu 2015 r.

Nieprecyzyjny przepis

Nieświadomy podatnik rozliczył się za 2015 r. wspólnie z małżonką. Urząd skarbowy nakazał mu jednak złożyć odrębny PIT. Uzasadniał, że wspólne rozliczenie jest preferencją obwarowaną wieloma warunkami, jak pozostawanie przez cały rok w związku małżeńskim i brak rozdzielności majątkowej.

Przedmiotem sporu jest jednak art. 6 ust. 8 ustawy o PIT. Mówi on, że małżonkowie tracą prawo do wspólnego rozliczenia, jeśli „w roku podatkowym chociażby do jednego z nich miały zastosowanie przepisy art. 30c ustawy o PIT", czyli podatek liniowy.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że zawieszenie działalności gospodarczej nie jest równoznaczne z jej likwidacją.

– Do przedsiębiorcy wciąż mają zastosowanie przepisy art. 30c ustawy o PIT, co oznacza brak możliwości wspólnego opodatkowania z małżonką – uznała skarbówka.

Popularne rozwiązanie

Eksperci zwracają uwagę, że coraz więcej osób korzysta z możliwości zawieszenia działalności, jeśli np. biznes okazuje się mało opłacalny, przynosi zyski sezonowe albo z powodów zdrowotnych. Co do zasady nie musi wówczas płacić podatków ani składek ZUS.

– Osoby, które płacą stawkę liniową, nie mogą liczyć na wyrozumiałość skarbówki. Organy podatkowe twierdzą, że sam wybór tej stawki przekreśla prawo do preferencji, nawet przy rozliczeniu innych przychodów. Należy o tym pamiętać, podejmując decyzję o zawieszeniu – mówi prawnik Marcin Malinowski. Według statystyk CEIDG tylko w ciągu jednego dnia liczba zarejestrowanych działalności gospodarczych wyniosła 39, podczas gdy liczba zawieszonych 40.

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w kancelarii Chmieliński Żemantowski

To powszechny problem. Wielu przedsiębiorców płacących podatek liniowy nie zdaje sobie sprawy, że nawet w okresie zawieszenia działalności nie mogą się rozliczyć wspólnie z małżonkiem ani z samotnie wychowywanym dzieckiem. Zgodnie z interpretacją organów podatkowych również w tym okresie mają do nich zastosowanie przepisy art. 30c ustawy o PIT. Orzecznictwo sądów administracyjnych nie jest jednak jednolite. Przykładowo Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi (sygn. I SA/Łd 772/14) orzekł w prawomocnym wyroku, że fiskus nieprawidłowo interpretuje przepisy. Uznał, że samotna matka może się rozliczyć z dzieckiem w okresie zawieszenia działalności, ponieważ w tym czasie nie ma możliwości jej prowadzenia i uzyskiwania przychodów, a zatem nie można uznać, że mają do niej zastosowanie przepisy o podatku liniowym.

Przedsiębiorca, który rezygnuje z prowadzenia firmy, powinien zadbać o formalne wyrejestrowanie działalności. Samo jej zawieszenie może się okazać podatkową pułapką dla tych, którzy wybrali rozliczenie stawką liniową.

Potwierdza to najnowsza interpretacja (0114-KDIP3 -1.4011.170. 2017.3.ES) dotycząca mężczyzny, który we wrześniu 2012 r. zawiesił działalność gospodarczą opodatkowaną 19-proc. PIT i nigdy jej nie wznowił. Był pewien, że po dwóch latach, czyli we wrześniu 2014 r., został automatycznie usunięty z rejestru CEIDG. Przepisy umożliwiają bowiem zawieszenie działalności od jednego do 24 miesięcy. Kto w ciągu dwóch lat jej nie wznowi, zostaje wykreślony z rejestru w drodze decyzji administracyjnej. W tym przypadku przez niedopatrzenie pracownika CEIDG wykreślenie nastąpiło dopiero w marcu 2015 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty