Twórca gier skorzysta z podwójnej preferencji - interpretacja podatkowa

Firma produkująca gry wideo odliczy wyższe koszty w ramach ulgi na działalność badawczo-rozwojową. Od sprzedaży swoich dzieł zapłaci 5 proc. podatku.

Publikacja: 14.08.2019 08:58

Twórca gier skorzysta z podwójnej preferencji - interpretacja podatkowa

Foto: 123RF

Działalność badawczo-rozwojowa przynosi podwójne korzyści. Skarbówka potwierdziła w najnowszej interpretacji, że firmie produkującej gry wideo przysługuje ulga na działalność B+R. To znaczy, że ponownie odliczy wydatki związane z tą produkcją, ujęte już wcześniej w kosztach podatkowych. Dodatkowo skorzysta z IP Box przy komercjalizacji gier, czyli udostępnienia ich graczom. Zapłaci z tego tytułu 5 proc., zamiast 19 proc. podatku.

Czytaj także: Informatyk przedsiębiorca zapłaci tylko 5 proc. podatku

Sprawa dotyczyła spółki produkującej gry wideo, która – by stworzyć grę – wykonuje wiele prac badawczo-rozwojowych składających się z kilku etapów. W fazie produkcji powstaje m.in. grafika, postaci, elementy programistyczne i animacje. Spółka zawarła już umowę na dystrybucję gry komputerowej poprzez profesjonalnego pośrednika z siedzibą na Cyprze (publishera). Udzieliła publisherowi wyłącznej licencji na sprzedaż gry poprzez dostarczenie wzorcowej kopii produktu.

Zapytała, czy wydatki na działalność badawczo-rozwojową stanowią koszty kwalifikowane, które można odliczyć od podstawy opodatkowania CIT. Chciała też potwierdzić, czy uzyskując w przyszłości dochody z komercjalizacji wytworzonego przez nią prawa własności intelektualnej (czyli gry wideo), skorzysta z preferencyjnej 5-proc. stawki podatku.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej udzielił pozytywnej odpowiedzi na większość tych pytań. Potwierdził, że prace realizowane przez spółkę stanowią działalność badawczo-rozwojową w rozumieniu art. 4a pkt 26 ustawy o CIT. To oznacza, że spółka może uznać wydatki ponoszone na stworzenie gry za koszty kwalifikowane i odliczyć je w  ramach ulgi badawczo-rozwojowej w myśl art. 18d ustawy o CIT. Nie dotyczy to jednak wszystkich kosztów pracowniczych. Dyrektor KIS stwierdził, że odliczeniu nie będą podlegać wynagrodzenia oraz składki za czas choroby, urlopu i dni wolne na opiekę nad dzieckiem, gdyż pracownicy nie wykonują wówczas zadań B+R.

Spółka skorzysta też z IP Box na etapie komercjalizacji gry. Chodzi o obowiązujący od 1 stycznia 2019 r. art. 24d ustawy o CIT, zgodnie z którym stawka podatku od dochodu z kwalifikowanych praw własności intelektualnej wynosi 5 proc. Dochodem kwalifikującym się do ulgi IP Box jest dochód z tytułu należności i opłat licencyjnych lub związanych z wykorzystywaniem kwalifikowanego prawa własności intelektualnej.

Dyrektor KIS stwierdził, że wnioskodawca spełnia warunki, by skorzystać z tej preferencji. Autorskie prawo do programu komputerowego wyprodukowanego przez spółkę (gry wideo) będzie podlegało ochronie na podstawie art. 74 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Poza tym spółka będzie prowadziła ewidencję kosztów kwalifikowanych.

To oznacza, że spółka skorzysta z 5-proc. stawki opodatkowania – czytamy w interpretacji.

Sygnatura akt: 0114-KDIP2-1.4010.166.2019.3.PW/SP

Działalność badawczo-rozwojowa przynosi podwójne korzyści. Skarbówka potwierdziła w najnowszej interpretacji, że firmie produkującej gry wideo przysługuje ulga na działalność B+R. To znaczy, że ponownie odliczy wydatki związane z tą produkcją, ujęte już wcześniej w kosztach podatkowych. Dodatkowo skorzysta z IP Box przy komercjalizacji gier, czyli udostępnienia ich graczom. Zapłaci z tego tytułu 5 proc., zamiast 19 proc. podatku.

Czytaj także: Informatyk przedsiębiorca zapłaci tylko 5 proc. podatku

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP