Znajomość przepisów nie przyda się w biznesie. O tym dowiedziała się od urzędników właścicielka firmy, która poszła na zaoczne studia prawnicze. Nie rozliczy opłat w kosztach, bo to wydatek osobisty – uznał fiskus.
– To bardzo restrykcyjne stanowisko. Nie mam żadnych wątpliwości, że każdy przedsiębiorca, niezależnie od branży, musi znać prawo – podkreśla Ewa Szkolnicka-Górecka, doradca podatkowy w kancelarii ITA DP.
Przepisy na działalność
Do czego jest potrzebna znajomość przepisów?
Czytaj także: Koszty podatkowe: nauka języka angielskiego na koszt firmy wolny od podatku
Jeśli przedsiębiorca zatrudnia pracowników, musi wiedzieć, jakie obowiązki ma pracodawca. Znajdzie je w kodeksie pracy. Jeśli podpisuje umowy z kontrahentami, powinien umieć zabezpieczyć swoje interesy. Do tego potrzebne jest prawo cywilne. Każdy przedsiębiorca musi też wiedzieć sporo o podatkach, bez znajomości zasad rozliczeń z fiskusem nie da się prowadzić biznesu. Ustawy o PIT, CIT czy VAT to obowiązkowa lektura. Z kolei w czasie epidemii koronawirusa wielu biznesmenów z zapartym tchem analizuje kolejne tarcze antykryzysowe.