Mięso z uboju rytualnego może mieć certyfikat rolnictwa ekologicznego - opinia rzecznika generalnego przy TSUE

Konsumentom produktów koszernych i halal nie można blokować dostępu do gwarancji jakościowych, jakie daje żywności certyfikat „rolnictwo ekologiczne” - uważa rzecznik generalny Nils Wahl. Zarekomendował TSUE, by ten orzekł, iż produkty pochodzące z uboju rytualnego bez ogłuszania także można oznaczać tym certyfikatem.

Aktualizacja: 20.09.2018 11:12 Publikacja: 20.09.2018 09:56

Mięso z uboju rytualnego może mieć certyfikat rolnictwa ekologicznego - opinia rzecznika generalnego przy TSUE

Foto: Adobe Stock

W 2012 r.  stowarzyszenie OEuvre d'assistance aux betes d'abattoirs (OABA) złożyło do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej we Francji wniosek o zakazanie oznaczenia „rolnictwo ekologiczne" w reklamach i na opakowaniach steków siekanych z wołowiny posiadających certyfikat „halal" pochodzących ze zwierząt ubitych bez uprzedniego ogłuszenia. Podmiot certyfikujący Ecocert  oddalił wniosek, a jego decyzję podtrzymał francuski sąd.

Czytaj też:

Europosłowie krytykują ubój rytualny

Ubój rytualny: ograniczenie może oznaczać straty

Rozpoznający apelację administracyjny sąd apelacyjny w Wersalu zwrócił się do Trybunału z pytaniem, czy  prawo Unii - zwłaszcza przepisy rozporządzeń: w sprawie produkcji ekologicznej i znakowania produktów ekologicznych  oraz  w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania - zezwala na przyznanie europejskiego oznakowania „rolnictwo ekologiczne" produktom pochodzącym od zwierząt poddanych ubojowi rytualnemu bez uprzedniego ogłuszenia.

Nie chodzi o swobodę wyznania

Rzecznik generalny Nils Wahl udzielił odpowiedzi, która zapewne będzie przedmiotem dyskusji. Odrzucił pogląd jakoby niemożność połączenia certyfikacji „halal" i certyfikacji „rolnictwo ekologiczne" miałaby naruszać swobodę wyznania. Jego zdaniem możliwość spożywania produktów łączących te dwie certyfikacje nie ma związku z praktykowaniem "obrządku religijnego". Fakt, że wyznawca danej religii nie może  otrzymać mięsa ze znaczkiem „rolnictwo ekologiczne", pochodzącego z ubojów przeprowadzanych bez ogłuszania, nie narusza bowiem przepisów religijnych, ponieważ nie nakazują one spożywania wyłącznie produktów rolnictwa ekologicznego.

- Nie istnieje prawo do dostępu do produktów posiadających oznakowanie „rolnictwo ekologiczne" - wyjaśnił Nils Wahl.

Jego zdaniem  pytanie zadane Trybunałowi nie dotyczy tego, czy certyfikacje „rolnictwo ekologiczne" i „halal" mogą być łączone, lecz raczej tego, czy ta pierwsza może być przyznana produktom pochodzącym od zwierząt ubitych bez uprzedniego ogłuszenia.

- Certyfikacja „halal" mówi aktualnie bardzo niewiele o rzeczywiście zastosowanej metodzie uboju, gdyż podmioty  przyznające taki certyfikat nie wypracowały w państwach członkowskich jednolitych reguł i praktyk. Tym samym kwestię należy rozpatrzyć w świetle wymogu poszanowania wysokich standardów dobrostanu zwierząt i norm dotyczących ekologicznej produkcji zwierzęcej i uboju zwierząt - uznał rzecznik.

Ekologia nie wymaga ogłuszania

Zauważył jednak, że produkty ekologiczne nie podlegają bardziej rygorystycznym wymogom produkcyjnym niż produkty nieekologiczne. Przypomniał też, że Trybunał Sprawiedliwości podkreślał w swoim orzecznictwie znaczenie bezpieczeństwa żywości i ochrony konsumentów dla zachowania zaufania konsumentów do produktów etykietowanych jako produkty ekologiczne.  Jednak przepisy w tej sprawie stosunkowo niewiele mówią o normach mających zastosowanie do uboju zwierząt i nie zakazują uboju bez ogłuszania. Wymaga się jedynie, by wszelkiego rodzaju cierpienie zwierząt w trakcie uboju było ograniczone do minimum.

- Choć w rozporządzeniu w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania jako zasadę przewidziano ubój po ogłuszeniu, istnieje wyjątek dla rytualnego uboju zwierząt bez ogłuszania w warunkach gwarantujących ograniczenie cierpienia zwierząt. Dla tych dwóch sposobów uboju należy podjąć środki niezbędne do uniknięcia bólu i do złagodzenia, na ile to możliwe, niepokoju i cierpienia zwierząt - wskazał rzecznik generalny.

Dodał, że rozporządzenie w sprawie produkcji ekologicznej i znakowania produktów ekologicznych i jego rozporządzenie wykonawcze nie mówią wprawdzie nic o kwestii ubojów bez ogłuszania, ale też nie ustanawiają żadnego warunku dotyczącego ogłuszania przed uśmiercaniem dla korzystania z oznakowania „rolnictwo ekologiczne"; nie mogą one więc wykluczyć praktyki uboju rytualnego. Zdaniem rzecznika generalnego milczenia tych tekstów nie można uznać za przypadkowe między innymi ze względu na to, że kwestia ta jest od dawna znana i uznana w aktach regulujących ubój zwierząt.

- Uznanie, iż ubój rytualny jest nie do pogodzenia z oznakowaniem „rolnictwo ekologiczne", dodałoby warunek, którego obecne przepisy nie przewidują, i blokowałoby konsumentom produktów koszernych i halal dostęp do gwarancji, które daje w zakresie jakości i bezpieczeństwa żywności oznakowanie „rolnictwo ekologiczne" - stwierdził Nils Wahl.

Zaproponował więc Trybunałowi, by orzekł, że rozporządzenie w sprawie produkcji ekologicznej i znakowania produktów ekologicznych i rozporządzenie w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania nie zakazują przyznania europejskiego oznakowania „rolnictwo ekologiczne" produktom pochodzącym od zwierząt poddanych ubojowi rytualnemu bez uprzedniego ogłuszenia przeprowadzonemu na warunkach określonych w tym drugim rozporządzeniu.

Opinia rzecznika generalnego nie jest dla TSUE wiążąca. Praktyka wskazuje jednak, że Trybunał często kieruje się rekomendacjami rzeczników przy wydawaniu orzeczeń.

W 2012 r.  stowarzyszenie OEuvre d'assistance aux betes d'abattoirs (OABA) złożyło do ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej we Francji wniosek o zakazanie oznaczenia „rolnictwo ekologiczne" w reklamach i na opakowaniach steków siekanych z wołowiny posiadających certyfikat „halal" pochodzących ze zwierząt ubitych bez uprzedniego ogłuszenia. Podmiot certyfikujący Ecocert  oddalił wniosek, a jego decyzję podtrzymał francuski sąd.

Czytaj też:

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP