Władze Warszawy wybudzają kolejne „śpiochy" po dekrecie Bieruta. W poniedziałek 12 marca w kilku ogólnopolskich dziennikach i na stronie miasta ukazały się ogłoszenia dotyczące 33 takich nieruchomości. Chodzi m.in.: o Nowy Zjazd 7, Piłkarską 11/13, pl. Krasińskich 2, Działdowską 4a, Grodziską 12.
„Śpiochy" to nieruchomości, co do których wiele lat temu został złożony wniosek dekretowy, ale wnioskodawcy zaprzestali dalszych działań zmierzających do ich odzyskania. Miasto miało więc związane ręce i nie może tymi kamienicami swobodnie dysponować. Dziś więc często niszczeją, bo nikt ich nie remontuje.
Możliwość uporządkowania sytuacji tego rodzaju nieruchomości dała mała ustawa reprywatyzacyjna. Przewiduje ona, że po opublikowaniu ogłoszeń osoby, które złożyły wnioski przed 1950 r., mają sześć miesięcy na zgłoszenie się do warszawskiego ratusza i kolejne trzy miesiące na przedstawienie dokumentów potwierdzających ich prawa do nieruchomości. Jeśli nikt się nie zgłosi, postępowanie dekretowe zostanie umorzone, a kamienica przejdzie na własność miasta albo Skarbu Państwa. Gdyby natomiast odnalazł się dawny właściciel lub jego spadkobierca, miasto albo zwróci nieruchomość, albo wypłaci odszkodowanie.
Pierwsze ogłoszenia w sprawie „śpiochów" ukazało się w prasie w lutym 2017 r. Do tej pory łącznie opublikowano je dla 194 nieruchomości.
W styczniu tam, gdzie nikt się nie zgłosił, warszawski ratusz rozpoczął wydawanie decyzji umarzających postępowania reprywatyzacyjne.