Można wymeldować osobę, gdy nie walczy o powrót do lokalu

Na równi z dobrowolnym wyprowadzeniem się z lokalu traktuje się sytuację, w której wprawdzie dana osoba opuściła lokal pod przymusem lub została z niego bezprawnie usunięta, ale godzi się z tym i nie korzysta z przysługujących jej środków prawnych umożliwiających powrót.

Aktualizacja: 06.03.2016 09:02 Publikacja: 06.03.2016 01:00

Czego dotyczył spór

W 2015 r. do wójta gminy wpłynął wniosek męża o wymeldowanie żony z pobytu stałego. Mężczyzna podał, że wyprowadziła się ona w styczniu 2013 r., zabierając rzeczy osobiste i deklarując brak zamiaru powrotu. Kilka miesięcy później zainicjowała proces rozwodowy.

Wójt przeprowadził postępowanie wyjaśniające i orzekł o wymeldowaniu kobiety. Wskazał, że materialnoprawną podstawą rozstrzygnięcia sprawy jest art. 35 ustawy o ewidencji ludności. Zgodnie z tym przepisem przesłanką decydującą o pozytywnym rozpatrzeniu przez organ wniosku o wymeldowanie osoby z pobytu stałego jest fakt opuszczenia przez nią miejsca pobytu stałego bez dopełnienia obowiązku wymeldowania się, niezależnie od tego, czy utraciła uprawnienia do przebywania w tym lokalu.

Wójt podkreślił, że przesłanka opuszczenia miejsca pobytu stałego jest spełniona wówczas, gdy opuszczenie to ma charakter trwały i jest dobrowolne. Uznał, że miało to miejsce w przypadku żony wnioskodawcy. W toku postępowania wyjaśniającego ustalono bowiem, że kobieta wyprowadziła się w styczniu 2013 r. Opuszczając mieszkanie, zabrała swoje rzeczy osobiste. Nie ma kluczy do mieszkania. Nie ponosi kosztów związanych z jego utrzymaniem. Nie starała się o powrót do mieszkania, nie podjęła w kwestii przywrócenia posiadania żadnych kroków prawnych. Do chwili obecnej nie wymeldowała się z pobytu stałego.

Wymeldowana żona odwołała się jednak od tej decyzji. Wskazywała, że nie opuściła mieszkania dobrowolnie, lecz została do tego zmuszona. Ponadto pominięto jej deklarację o chęci powrotu do stałego miejsca zamieszkania.

Wojewoda uwzględnił jej odwołanie, uchylił zaskarżoną decyzję wójta i orzekł o odmowie wymeldowania jej z pobytu stałego. W uzasadnieniu wskazał na oświadczenie kobiety złożone do protokołu, że ma zamiar powrócić do spornego lokalu po rozwodzie i podziale majątku wspólnego. Ponadto przyczyną opuszczenia lokalu było pobicie jej przez męża, w związku z którym prowadzone jest postępowanie karne. Takie rozstrzygnięcie zaskarżył mąż.

Rozstrzygnięcie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uwzględnił jego skargę, gdyż uznał, że wnioski wyprowadzone przez organ odwoławczy i płynąca z nich odmowa wymeldowania nie są przekonujące. Zdaniem sądu na równi z dobrowolnym wyprowadzeniem się z lokalu traktuje się także sytuację, w której wprawdzie osoba opuściła lokal pod przymusem bądź została z niego bezprawnie usunięta, ale godzi się z tym i nie korzysta z przysługujących jej środków prawnych umożliwiających powrót do lokalu.

Odnosząc się zaś do kwestii spornej, jaką był powód opuszczenia lokalu, sąd zauważył, że pomimo upływu czasu kobieta nie podjęła żadnych skutecznych działań umożliwiających jej przywrócenie naruszonego posiadania. Za działanie takie nie można zdaniem WSA uznać wniesienia sprawy o rozwód czy zwrócenia się po dwóch latach od opuszczenia mieszkania do policji o pomoc w sprawie odebrania z lokalu dokumentacji medycznej. Zwłaszcza że interwencja dotyczyła jedynie wydania stronie dokumentacji, a nie chęci powrotu do mieszkania.

Sąd podkreślił, że werbalizowany w trakcie postępowania zamiar powrotu do lokalu, niepoparty żadnymi działaniami (prawnymi lub faktycznymi), nie może przesądzać o rzeczywistych zamiarach strony. W konsekwencji uznał decyzję wojewody za przedwczesną. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy WSA nakazał m.in. wzięcie pod uwagę, że w świetle art. 35 ustawy o ewidencji ludności prawnie niedopuszczalnym byłoby utrzymywanie dalszego fikcyjnego zameldowania w lokalu osoby (osób), która lokal ten opuściła i nie dopełniła obowiązku wymeldowania się.

Wyrok WSA w Gliwicach z 5 lutego 2016 r., sygn. akt II SA/Gl 980/15

Czego dotyczył spór

W 2015 r. do wójta gminy wpłynął wniosek męża o wymeldowanie żony z pobytu stałego. Mężczyzna podał, że wyprowadziła się ona w styczniu 2013 r., zabierając rzeczy osobiste i deklarując brak zamiaru powrotu. Kilka miesięcy później zainicjowała proces rozwodowy.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty