Czego dotyczył spór
W 2015 r. do wójta gminy wpłynął wniosek męża o wymeldowanie żony z pobytu stałego. Mężczyzna podał, że wyprowadziła się ona w styczniu 2013 r., zabierając rzeczy osobiste i deklarując brak zamiaru powrotu. Kilka miesięcy później zainicjowała proces rozwodowy.
Wójt przeprowadził postępowanie wyjaśniające i orzekł o wymeldowaniu kobiety. Wskazał, że materialnoprawną podstawą rozstrzygnięcia sprawy jest art. 35 ustawy o ewidencji ludności. Zgodnie z tym przepisem przesłanką decydującą o pozytywnym rozpatrzeniu przez organ wniosku o wymeldowanie osoby z pobytu stałego jest fakt opuszczenia przez nią miejsca pobytu stałego bez dopełnienia obowiązku wymeldowania się, niezależnie od tego, czy utraciła uprawnienia do przebywania w tym lokalu.
Wójt podkreślił, że przesłanka opuszczenia miejsca pobytu stałego jest spełniona wówczas, gdy opuszczenie to ma charakter trwały i jest dobrowolne. Uznał, że miało to miejsce w przypadku żony wnioskodawcy. W toku postępowania wyjaśniającego ustalono bowiem, że kobieta wyprowadziła się w styczniu 2013 r. Opuszczając mieszkanie, zabrała swoje rzeczy osobiste. Nie ma kluczy do mieszkania. Nie ponosi kosztów związanych z jego utrzymaniem. Nie starała się o powrót do mieszkania, nie podjęła w kwestii przywrócenia posiadania żadnych kroków prawnych. Do chwili obecnej nie wymeldowała się z pobytu stałego.
Wymeldowana żona odwołała się jednak od tej decyzji. Wskazywała, że nie opuściła mieszkania dobrowolnie, lecz została do tego zmuszona. Ponadto pominięto jej deklarację o chęci powrotu do stałego miejsca zamieszkania.
Wojewoda uwzględnił jej odwołanie, uchylił zaskarżoną decyzję wójta i orzekł o odmowie wymeldowania jej z pobytu stałego. W uzasadnieniu wskazał na oświadczenie kobiety złożone do protokołu, że ma zamiar powrócić do spornego lokalu po rozwodzie i podziale majątku wspólnego. Ponadto przyczyną opuszczenia lokalu było pobicie jej przez męża, w związku z którym prowadzone jest postępowanie karne. Takie rozstrzygnięcie zaskarżył mąż.