Do zdarzenia doszło w grudniu 2018 r. w szkole podstawowej w dużym mieście. Zorganizowano tam zajęcia dla uczniów na temat demoralizacji nieletnich, ich odpowiedzialności karnej oraz zagrożeń w cyberprzestrzeni. Prowadziła je policjantka z wydziału ds. profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii Komendy Rejonowej Policji.
Z relacji wychowawczyni oraz uczniów wynika, że zajęcia przebiegały w atmosferze wrogości i zastraszania. W reakcji na nieodpowiednie - zdaniem prowadzącej zajęcia - zachowanie uczniów, zażądała od nich podania danych osobowych nie tylko ich, ale i ich rodziców. Groziła, że dane dzieci, z uwagi na ich niewłaściwe zachowanie, zostaną wpisane do Krajowego Rejestru Karnego, co w przyszłości uniemożliwi im uzyskanie dobrego wykształcenia i pracy, a ich rodzice stracą zatrudnienie.