Komentuje Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander:
- Po ogłoszeniu formy, jaką przybierze podatek bankowy, zaczęły rosnąć marże kredytów hipotecznych. Podwyżkę w ostatnich dniach wprowadził Deutsche Bank oraz mBank. W rezultacie w obu instytucjach marża standardowego kredytu nawet z bardzo wysokim, np. 50-proc.wkładem własnym, wynosi ponad 2 proc.
Przykładowo: dla kredytu z wkładem wynoszącym 25 proc. marża w Deutsche Banku wyniesie 2,3 proc., a w mBanku - 2,1 proc. Takie poziomy do niedawna obserwowaliśmy jedynie w przypadku kredytów z bardzo niskim wkładem własnym.
Podwyżka w mBanku wynosi 0,4 p.p. i to nawet dla kredytów, które są dopiero na etapie rozpatrywania wniosków. Sytuacja jest na tyle niezwykła, że ten bank dopiero 19 listopada obniżył marże o 0,3 p.p. W sumie marże wzrosły więc o 0,1 p.p.
Znacznie większa podwyżkę wprowadził Deutsche Bank, w którym marże wzrosły aż o 0,65 p.p. Bank poinformował jednak, że wycofa wprowadzoną w listopadzie opłatę za rozpatrzenie wniosku. Wynosiła ona aż 4 tys. zł. Nie oznacza to jednak, że kredyt w tym banku będzie można uzyskać bez prowizji - nadal ma być pobierana ta standardowa, wynosząca 2 proc.