Na początku roku ostrzegano: To wysadzi cały Bejrut

Wstępne dochodzenia w sprawie wybuchu w porcie w Bejrucie wskazują na lata bezczynności i zaniedbań w zakresie przechowywania materiałów wybuchowych. W wyniku wtorkowej eksplozji zginęło ponad 100 osób.

Aktualizacja: 05.08.2020 16:44 Publikacja: 05.08.2020 16:33

Na początku roku ostrzegano: To wysadzi cały Bejrut

Foto: AFP

Władze kraju Libanu poinformowały, że 2 750 ton saletry amonowej, materiału wykorzystywanego do produkcji m.in. nawozów i bomb, było składowanych w porcie przez sześć lat bez zachowania odpowiednich środków bezpieczeństwa.

Oficjalne źródła przekazały agencji Reutersa, że doszło do zaniedbania. Kwestia usunięcia materiałów była poruszana przez różne komisje, jednak nic w tej sprawie nie zrobiono.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że pożar rozpoczął się w magazynie portowym nr 9. Ogień rozprzestrzenił się do magazynu nr 12, gdzie składowano saletrę amonową.

Inne źródło poinformowało, że pół roku temu po przeprowadzonej w porcie kontroli wskazywano, że materiał ten może wysadzić całe miasto, jeśli nie zostanie usunięty.

Wtorkowa eksplozja była najpotężniejszą, jaka kiedykolwiek dotknęła Bejrut, miasto pamiętające wojnę domową sprzed trzech dekad i pogrążone z głębokim kryzysem finansowym, związanym z korupcją i złym zarządzaniem.

Szef portu w Bejrucie i szef służb celnych powiedzieli w środę, że do wymiaru sprawiedliwości wysłano kilka listów z prośbą o usunięcie niebezpiecznych materiałów, ale nie podjęto żadnych działań.

Dyrektor generalny portu Hassan Koraytem powiedział w rozmowie z OTV, że materiał został umieszczony w magazynie na polecenie sądu. Wszyscy wiedzieli, że materiał jest niebezpieczny, ale "nie do tego stopnia".

Z dokumentów wynika, że libańska Służba Celna w 2016 i 2017 roku zwracała się do agencji morskiej o wyeksportowanie lub sprzedaż materiału, który został skonfiskowany ze statku towarowego. Podobne wnioski pojawiały się w w 2014 i 2015 roku.

Władze kraju Libanu poinformowały, że 2 750 ton saletry amonowej, materiału wykorzystywanego do produkcji m.in. nawozów i bomb, było składowanych w porcie przez sześć lat bez zachowania odpowiednich środków bezpieczeństwa.

Oficjalne źródła przekazały agencji Reutersa, że doszło do zaniedbania. Kwestia usunięcia materiałów była poruszana przez różne komisje, jednak nic w tej sprawie nie zrobiono.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej