#RZECZoPRAWIE - Magdalena Rycak: dmuchanie w alkomat mniej narusza godność pracownika niż obwąchiwanie

Nie można nie dać pracodawcom narzędzi do przeprowadzania prewencyjnych kontroli trzeźwości. W mojej ocenie one dużo mniej naruszają godność pracownika niż obwąchiwanie go lub obserwowanie, czy się zatacza - mówiła w programie #RZECZoPRAWIE dr Magdalena Rycak, partner zarządzający w Rycak Kancelaria Prawa Pracy i HR.

Aktualizacja: 01.07.2019 16:08 Publikacja: 01.07.2019 15:49

Magdalena Rycak

Magdalena Rycak

Foto: tv.rp.pl

Skomentowała w ten sposób bardzo kontrowersyjne stanowisko Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który zaliczył stan trzeźwości do chronionych danych osobowych i uznał, że pracodawca nie może samodzielnie go badać.

- Od początku reprezentowałam inny pogląd - mówi dr Magdalena Rycak. - Niektórzy pracodawcy, np. zatrudniający kierowców, pracowników w kopalniach, energetyce, na wysokościach, wręcz mają obowiązek badania trzeźwości. Jeśli dopuszczą nietrzeźwego pracownika do pracy, mogą ponieść z tego tytułu szereg konsekwencji prawnych. A w jaki sposób pracodawca ma to ustalić, jeśli nie będzie mógł przeprowadzać prewencyjnych kontroli trzeźwości swoimi alkomatami? Zresztą często czynność ta może się odbywać w pełni anonimowo - w dużych zakładach pracy można technicznie uzależnić wejście na teren określonych pomieszczeń czy np. zajezdni autobusowej, od negatywnego wskazania alkomatu. Dopiero wówczas, gdy wynik jest pozytywny i zachodzi uzasadnione podejrzenie, że pracownik znajduje się w stanie nietrzeźwym, ma moim zdaniem zastosowanie ma art. 17 ust. 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości tj. pracodawca ma prawo żądać, by policja zbadała pracownika  profesjonalnymi urządzeniami.

Ale pracodawca musi jakieś narzędzia, żeby w miarę obiektywnie  sprawdzić, czy to uzasadnione podejrzenie zachodzi. Bo samo zataczanie się nie musi być efektem wypicia alkoholu, lecz choroby. Także obwąchiwanie nie jest miarodajne - na pierwszy rzut oka pracownik może wyglądać na trzeźwego, lecz wysokie stężenie alkoholu we krwi bywa wysokie nawet następnego dnia po wypiciu - dodała ekspertka.


Czy zatem pracodawcy mogą nadal prewencyjnie badać trzeźwość pracowników?

- Uważam, że niektórzy pracodawcy - tak. Ryzyko negatywnych skutków dopuszczenia do pracy, np. kierowcy czy pracownika budowlanego pod wpływem alkoholu, może być zbyt ogromne i dla pracodawcy i dla społeczeństwa, gdy wydarzy się jakieś nieszczęście, katastrofa - stwierdziła dr Magdalena Rycak.

Czytaj też:

Badanie pracowników alkomatem już nielegalne

Skomentowała w ten sposób bardzo kontrowersyjne stanowisko Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który zaliczył stan trzeźwości do chronionych danych osobowych i uznał, że pracodawca nie może samodzielnie go badać.

- Od początku reprezentowałam inny pogląd - mówi dr Magdalena Rycak. - Niektórzy pracodawcy, np. zatrudniający kierowców, pracowników w kopalniach, energetyce, na wysokościach, wręcz mają obowiązek badania trzeźwości. Jeśli dopuszczą nietrzeźwego pracownika do pracy, mogą ponieść z tego tytułu szereg konsekwencji prawnych. A w jaki sposób pracodawca ma to ustalić, jeśli nie będzie mógł przeprowadzać prewencyjnych kontroli trzeźwości swoimi alkomatami? Zresztą często czynność ta może się odbywać w pełni anonimowo - w dużych zakładach pracy można technicznie uzależnić wejście na teren określonych pomieszczeń czy np. zajezdni autobusowej, od negatywnego wskazania alkomatu. Dopiero wówczas, gdy wynik jest pozytywny i zachodzi uzasadnione podejrzenie, że pracownik znajduje się w stanie nietrzeźwym, ma moim zdaniem zastosowanie ma art. 17 ust. 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości tj. pracodawca ma prawo żądać, by policja zbadała pracownika  profesjonalnymi urządzeniami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego