#RZECZoBIZNESIE: Bartłomiej Walas: Atmosfera przyciąga turystów do Polski

Nie sama atrakcja w postaci zamku, murów obronnych czy muzeum jest magnesem, tylko atmosfera miejsca – mówi Bartłomiej Walas, p.o. prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej, gość programu Pawła Rożyńskiego

Aktualizacja: 06.03.2017 12:21 Publikacja: 06.03.2017 12:15

#RZECZoBIZNESIE: Bartłomiej Walas: Atmosfera przyciąga turystów do Polski

Foto: tv.rp.pl

Gość zaznaczył, że zaczynające się we wtorek targi turystyczne ITB w Berlinie mają charakter globalny. - Spotykają się na nich przedsiębiorcy z różnych kontynentów, próbując szukać pomysłu na biznes, pakiety turystyczne – mówił.

Walas przypomniał, że dotychczas mieliśmy stoisko na 1500 mkw. - Od dwóch lat nieco mniejsze, dokładnie połowę. To jest tylko efekt szukania efektywności i skuteczności – ocenił.

- Ciągle potrzebujemy komunikacji, jako Polska, bo nasz wizerunek jest nieodpowiadający realnym możliwościom i stanowi faktycznemu – dodał.

Gość zauważył, że w zeszłym roku do Polski przyjechało 16,7 mln turystów. - Gdyby patrzeć na rankingi w poszczególnych krajach, plasowania się Polski w wyjazdach, to np. na rynku turystyki autokarowej w Niemczech jesteśmy w pierwszej piątce – mówił.

Podkreślił, że nie jesteśmy i nie będziemy jeszcze długo krajem pierwszego wyboru na dłuższe wyjazdy.

- Wyjazdy city break, a więc zwiedzanie miast, krótkie 2-4 dniowe pobyty, to jest taki nasz podstawowy produkt. W świecie jest na taki produkt największy popyt – tłumaczył Walas.

Walas mówił, że dla wielu regionów Polski to jest prawie, że podstawa gospodarki regionalnej. - W skali całego eksportu to jest prawie 6 proc. PKB. Jest to sektor szeroko rozumiany: usługi hotelarskie, turystyczne, częściowo transport i gastronomia. To jest już potężna siła – ocenił.

Ekspert tłumaczy, że podstawowym produktem są duże miasta i wycieczki, które obejmują także duże atrakcje, przede wszystkim te z listy UNESCO.

- To nie sama atrakcja w postaci zamku, murów obronnych czy muzeum jest magnesem, tylko atmosfera miejsca – mówił.

Gość zauważył, że jest kilka wydarzeń w tym roku, które się przysłużą promocji i ściągnięciu turystów. - Są to wydarzenia o charakterze sportowym. Poza tym każde z miast posiada jakieś wydarzenie, które staje się magnesem. Coraz częściej przyjeżdża się także na koncerty – wyliczał Walas.

Ekspert podkreślił, że w ostatnim europejskim rankingu na najlepszy cel rekomendowany w 2017 r. konkurowało 11 miast i na 3. miejscu był Gdańsk.

Gość zaznaczył, że zaczynające się we wtorek targi turystyczne ITB w Berlinie mają charakter globalny. - Spotykają się na nich przedsiębiorcy z różnych kontynentów, próbując szukać pomysłu na biznes, pakiety turystyczne – mówił.

Walas przypomniał, że dotychczas mieliśmy stoisko na 1500 mkw. - Od dwóch lat nieco mniejsze, dokładnie połowę. To jest tylko efekt szukania efektywności i skuteczności – ocenił.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
„Niezauważalna poprawka" zaostrza sankcje USA wobec Rosji
Gospodarka
Nowy świat – stare problemy, czyli dlaczego potrzebujemy Rzeczpospolitej Babskiej
Gospodarka
Zagrożenie dla gospodarki. Polaków szybko ubywa
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje