Gość zaznaczył, że zaczynające się we wtorek targi turystyczne ITB w Berlinie mają charakter globalny. - Spotykają się na nich przedsiębiorcy z różnych kontynentów, próbując szukać pomysłu na biznes, pakiety turystyczne – mówił.
Walas przypomniał, że dotychczas mieliśmy stoisko na 1500 mkw. - Od dwóch lat nieco mniejsze, dokładnie połowę. To jest tylko efekt szukania efektywności i skuteczności – ocenił.
- Ciągle potrzebujemy komunikacji, jako Polska, bo nasz wizerunek jest nieodpowiadający realnym możliwościom i stanowi faktycznemu – dodał.
Gość zauważył, że w zeszłym roku do Polski przyjechało 16,7 mln turystów. - Gdyby patrzeć na rankingi w poszczególnych krajach, plasowania się Polski w wyjazdach, to np. na rynku turystyki autokarowej w Niemczech jesteśmy w pierwszej piątce – mówił.
Podkreślił, że nie jesteśmy i nie będziemy jeszcze długo krajem pierwszego wyboru na dłuższe wyjazdy.