Czy Europę czeka kryzys bankowy?

Rozwijający się powoli kryzys włoskiego sektora bankowego może rozpełznąć się na cały kontynent – wieszczy prominentny bankier.

Aktualizacja: 06.07.2016 13:22 Publikacja: 06.07.2016 13:00

Banca Monte dei Paschi di Siena może być źródłem kłopotów włoskiego rynku bankowego

Banca Monte dei Paschi di Siena może być źródłem kłopotów włoskiego rynku bankowego

Foto: Bloomberg

Skala złych długów we włoskich bankach sięgnęła już 360 mld euro. - Cały system bankowy jest pod presją – uważa szef rady nadzorczej Societe Generale i były członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego Lorenzo Bini Smaghi.

 

Włoski rząd szuka sposobów, jak uchronić niektóre z banków przed upadkiem. Negocjuje już z EBC wprowadzenie wyjątkowych sposobów wsparcia. Jednym z nich miałoby być skorzystanie z prawa do pomocy publicznej, gdyby okazało się, że któryś z banków nie przejdzie tzw. stress testów, mających na celu ustalenie ryzyk, związanych z brakami kapitałowymi w obliczu negatywnych zmian na rynku finansowym.

Największą troskę Rzymu budzi sytuacja jednego z najstarszych włoskich banków Banca Monte dei Paschi di Siena.

- Wprowadziliśmy reguły wydawania publicznych pieniędzy. W sytuacji gdy na rynku istnieje zagrożenie kryzysem, trzeba oszacować czy nie powinniśmy zawiesić niektórych z nich – powiedział Bloombergowi Bini Smaghi.

Nie wszyscy jednak zgadzają się z tą opinią. – Pomimo trudnej sytuacji na rynku, ważne jest by chronić europejskie reguły bankowe, ustalone w ostatnich latach – mówi niedawno Klaus Regling, szef unijnego Funduszu Stabilizacyjnego.

 

Zdaniem Bini Smaghiego zarówno we Włoszech, jak i w Niemczech jest zbyt wiele banków, które nei przynoszą ich właścicielom zysków. Spodziewa się więc konsolidacji w sektorze w najbliższych latach.

- Europejski rynek bankowy stanął w obliczu ryzyka kryzysu systemowego, chyba że rząd zaakceptuje ideę wykorzystania pieniędzy podatników – powiedział Bini Smaghi. Zdaniem szefa Scoiete generale powinno to nastąpić tak szybko, jak to tylko możliwe.

Skala złych długów we włoskich bankach sięgnęła już 360 mld euro. - Cały system bankowy jest pod presją – uważa szef rady nadzorczej Societe Generale i były członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego Lorenzo Bini Smaghi.

Włoski rząd szuka sposobów, jak uchronić niektóre z banków przed upadkiem. Negocjuje już z EBC wprowadzenie wyjątkowych sposobów wsparcia. Jednym z nich miałoby być skorzystanie z prawa do pomocy publicznej, gdyby okazało się, że któryś z banków nie przejdzie tzw. stress testów, mających na celu ustalenie ryzyk, związanych z brakami kapitałowymi w obliczu negatywnych zmian na rynku finansowym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem