To pochodna decyzji adwokata Krzysztofa Stępińskiego, rzecznika dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie, który wyłączył się z prowadzenia sprawy Grzegorza M. Jak wskazywał w rozmowie z „Rzeczpospolitą", z przebywającym w areszcie byłym dziekanem izby warszawskiej łączą go zbyt bliskie relacje. Rzecznik dyscyplinarny adwokatury Ewa Krasowska zdecydowała się więc przekazać sprawę do izby wrocławskiej. W tym mieście prowadzona jest również sprawa karna wobec Grzegorza M., który 17 października został tymczasowo bezterminowo zawieszony w czynnościach zawodowych. ©?