Reklama

Radcowie prawni na etacie nie będą obrońcami w procesach karnych

Zatrudniony na etacie radca nie będzie mógł uczestniczyć w procesie karnym. To propozycja Ministerstwa Sprawiedliwości

Aktualizacja: 20.06.2012 10:05 Publikacja: 20.06.2012 08:40

Radcowie prawni na etacie nie będą obrońcami w procesach karnych

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Trwają prace nad nowelizacją procedury karnej, która ma dać radcom prawo występowania w charakterze obrońcy w sprawach karnych. Przygotowywana jest też zmiana ustawy o radcach prawnych.

– Zgodnie z projektem każde zatrudnienie na etacie będzie powodowało, że radca nie będzie mógł występować jako obrońca – mówi „Rz" Patrycja Loose, rzecznik prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości. Dodaje, że nie ma planów wprowadzenia podziału na tych, którzy są zatrudnieni w instytucjach publicznych, i tych, którzy pracują w prywatnych firmach.

Kwestia uprawnień karnych dla radców budzi w środowisku ogromne emocje. Przedstawiciele palestry, samorządu radców i resortu sprawiedliwości debatowali o tym m.in. w maju redakcji „Rz". Dyskutowano o tym, czy radca prawny zatrudniony na etacie może pełnić funkcję obrońcy, czy nie straci przez to cechy niezależności. Debata dotyczyła również tego, czy z obrony powinni zostać wyłączeni radcy zatrudnieni w instytucji publicznej, czy w ogóle wszyscy pozostający w stosunku pracy.

Gdyby projekt został przyjęty, funkcję obrońcy mogłoby pełnić około 10 tys. radców

Etat a niezależność

– Obrońca reprezentuje obywatela przeciwko państwu, musi więc być całkowicie niezależny – wskazuje Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej. – Radcy nie tylko mogą być zatrudniani na etacie, ale także mają zasady etyki, które, moim zdaniem, nie dają dobrej gwarancji wypełniania tej funkcji – mówi. I dodaje, że radca, który chce być obrońcą, może zapisać się do adwokatury bez żadnych barier formalnych.

Reklama
Reklama

Zenon Klatka, były prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, a obecnie przewodniczący komisji ds. etyki, podkreśla z kolei, że nie widzi powodu, by radca, który jest zatrudniony np. w spółce, nie mógł reprezentować w sądzie karnym swojego klienta. – Można sobie wyobrazić, że sprawa karna powstała np. w związku z kwestiami skarbowymi, którymi się on zajmował. Dlaczego nie miałby tej sprawy prowadzić? – pyta.

Więcej obrońców

Jeśli propozycja ministerstwa zostanie zaakceptowana przez rząd, parlament i prezydenta, uprawnienia do występowania w charakterze obrońcy w sprawach karnych może otrzymać około 10 tys. radców. Tylu bowiem jest w tej chwili tych, którzy wykonują zawód, a nie są zatrudnieni. Wszystkich radców prawnych jest ok. 30 tys., 20 tys. wykonuje zawód. Z kolei spośród niemal 12 tys. adwokatów zawód wykonuje ok. 9 tys. osób.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Dane osobowe
Kurier zgubił list z banku. NSA zdecydował, kto za to zapłaci
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama