Sejm w piątek przegłosował wnioski o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry ws. 26 zarzutów, stawianych mu przez prokuraturę oraz wniosek o zgodę na aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości. Zarzuty, które formułuje pod adresem Ziobry Prokuratura Krajowa dotyczą nieprawidłowości przy wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości – najpoważniejszy mówi o tym, że Ziobro stał na czele zorganizowanej grupy przestępczej, za co grozi mu do 25 lat więzienia.
Sebastian Kaleta mówi o ustawce ws. Zbigniewa Ziobry
– Na siłę próbuje się przypisać przestępczość działań dotyczących Funduszu Sprawiedliwości, podczas gdy wszystkie te działania były zgodne z prawem – mówił w TVN24 Kaleta.
Tłumacząc, dlaczego Ziobro pozostał na Węgrzech i nie pojawił się w Polsce, gdy w czwartek wnioskami prokuratury zajmowała się sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich, a w piątek głosował nad nimi Sejm, Kaleta odparł, że wynikało to z tego, iż „cała sprawa była ustawiona w jakiś sposób”. – Wskazują na to wydarzenia tego weekendu - dodał.
Czytaj więcej
Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski – który sam korzysta ze statusu azylanta poli...
Dopytywany o jakie „ustawienie sprawy” chodzi, Kaleta odparł, że „pan minister Ziobro miał sygnały, iż szykuje się ustawka”. Jak mówił dowodem na to było m.in. to, że przyspieszono rozpatrywanie wniosków o uchylenie immunitetu i zgody na aresztowanie Ziobry, które pierwotnie miały być rozpatrywane za kilka tygodni.