Reklama
Rozwiń
Reklama

Sąd: trzeba rozważyć szanse powodzenia apelacji

Oceniając czy powódka poniosła szkodę przez nienależyte wykonanie zobowiązania przez adwokata konieczne jest rozważenie szans powodzenia apelacji

Publikacja: 23.11.2012 11:32

Sąd: trzeba rozważyć szanse powodzenia apelacji

Foto: www.sxc.hu

Taki wniosek płynie z wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku (sygn. akt. I ACa 455/12) w sprawie kobiety, która pozwała swoją adwokat za to, że ta nie uiściła opłaty od apelacji.

M.Z. domagała się od swojej adwokat A.K. wypłaty 2,5 mln zł tytułem odszkodowania za niedopełnienie obowiązków w ramach reprezentowania jej w procesie o prawo własności nieruchomości, przez co nie została rozpoznana apelacja od niekorzystnego dla niej wyroku oddalającego powództwo.

Powódka wniosła przeciwko gminie o zwrot budynku oraz warsztatu, który został wzniesiony przez jej ojca na podstawia orzeczenia Prezydium w G. Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił jej powództwo. Od tego wyroku, pełnomocnik A.K. przygotowała apelację w imieniu M.Z.. Sąd Okręgowy w Gdańsku, jednak ją odrzucił, ponieważ pełnomocniczka powódki nie uiściła opłaty podstawowej w wysokości 30 zł od apelacji.

Sprawa o wypłatę odszkodowania za niedopełnienie obowiązków przez pełnomocniczkę trafiło do Sądu Okręgowego w Gdańsku, który w wyroku oddalającym powództwo wskazał, iż dla ustalenia czy pozwana adwokat, nie uiszczając opłaty od apelacji doprowadziła do powstania szkody w majątku powódki, należy zbadać jaki skutek odniosłaby skutecznie wniesiona apelacja od wyroku. Dokonując analizy wyroku Sąd Okręgowy przesądził natomiast, że odpowiada on prawu i zasadom współżycia społecznego.

Powódka złożyła apelację, podnosząc, iż Sąd błędnie skoncentrował się na możliwym wyroku sądu II instancji, nie zaś na niedopełnieniu czynności sądowych przez pozwaną w tej sprawie adwokat. Jak M.Z. tłumaczyła „niedopełnienie przez pozwaną obowiązków skutkowało uprawomocnieniem się wyroku I instancji, co zamknęło powódce drogę postępowania apelacyjnego". Powódka podniosła także, że nie jest możliwe przewidzenie ewentualnego wyniku postępowania apelacyjnego, i jednocześnie zakwestionowała stanowisko Sądu Okręgowego o braku poniesienia przez nią szkody, którą jest utrata przez nią nieruchomości wybudowanych przez jej ojca.

Reklama
Reklama

Sąd Apelacyjny w Gdańsku rozpoznający odwołanie M.Z. podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego, podzielając opinię, iż zachowanie pozwanej adwokat w postaci braku uiszczenia należnej opłaty od apelacji nie mieściło się w ramach wzorca należnej staranności ocenianego w świetle wiążących pozwaną, jako profesjonalnego pełnomocnika procesowego, tj. regulacji ustawy Prawo o adwokaturze oraz Kodeksu Etyki Adwokackiej.

Sąd uznał, iż nie można przyznać racji skarżącej, kwestionującej kompetencję Sądu Okręgowego do dokonania oceny, czy w ostateczny wynik jej sprawy byłby inny, gdyby apelacja została skutecznie wniesiona przez jej pełnomocnika procesowego. Jak czytamy w uzasadnieniu „dla przesądzenia czy rzeczywiście powódka poniosła taką szkodę oraz czy istniał związek przyczynowy między nienależytym wykonaniem zobowiązania przez pozwaną, a tą szkodą koniecznym było rozważenie szans powodzenia apelacji powódki, gdyby nie została ona odrzucona na skutek braku jej właściwego opłacenia przez pełnomocnika procesowego powódki". Sędziowie zauważyli ponadto, iż tego rodzaju ocena ma charakter jedynie hipotetyczny i nie podważa w żadnym razie prawomocności orzeczenia sądowego oraz nie oznacza odejścia od zasady, nakazującej przyjmować, że kwestia rozstrzygnięta prawomocnie przez sąd kształtuje się w sposób przyjęty w prawomocnym orzeczeniu sądowym (wyrok Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2008 r., I CSK 514/2007).

Według gdańskiego Sądu Apelacyjnego zaniechanie przez pozwaną uiszczenia opłaty od apelacji nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, na którą powoływała się powódka, bowiem „gdyby nawet pozwana wywiązała się ze swych obowiązków zgodnie z przyjętym dla niej, jako fachowego pełnomocnika procesowego, miernikiem należytej staranności powódka nie osiągnęłaby oczekiwanego przez siebie wyniku postępowania".

Taki wniosek płynie z wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku (sygn. akt. I ACa 455/12) w sprawie kobiety, która pozwała swoją adwokat za to, że ta nie uiściła opłaty od apelacji.

M.Z. domagała się od swojej adwokat A.K. wypłaty 2,5 mln zł tytułem odszkodowania za niedopełnienie obowiązków w ramach reprezentowania jej w procesie o prawo własności nieruchomości, przez co nie została rozpoznana apelacja od niekorzystnego dla niej wyroku oddalającego powództwo.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama