Kodeks, na który składa się 28 paragrafów, przyjęła uchwałą Krajowa Rada Prokuratury. Jego przepisy obowiązują od 21 września i dotyczą wszystkich prokuratorów: od generalnego aż po asesorów, którym powierzono pełnienie obowiązków, a także prokuratorów w stanie spoczynku.
Zawarte w zbiorze zasady uwzględniają szczególne obowiązki i ograniczenia osobiste w służbie oraz poza nią (gdy wiążą się ze sprawowaniem urzędu). Zasięg działania zbioru jest bardzo szeroki, nic więc dziwnego, że od dłuższego czasu na prokuratorskim forum trwa dyskusja, co powinno się w nim znaleźć, a co nie.
Prokurator powinien oczekiwać i wymagać od innych prokuratorów respektowania postanowień bez względu na stosunek podległości służbowej – brzmi jeden z paragrafów kodeksu.
– Z tym mogą być problemy – zauważają śledczy i chociaż nie kwestionują zasadności wprowadzenia takiej zasady, to wątpią, że podwładny będzie zwracał uwagę przełożonemu w jakiejkolwiek sprawie, nawet powołując się na kodeks.
Co najmniej kilka paragrafów podzieliło środowisko. Śledczym nie podoba się zapis, który zaleca im oszczędne korzystanie z konstytucyjnej wolności słowa. Ich zdaniem jest zbędny. Inna z krytykowanych zasad etyki mówi, że prokurator nie ubiega się o nienależne zaszczyty, nie zabiega o skupienie uwagi mediów na swojej osobie lub działalności oraz nie uprawia autoreklamy.