Sędzia musi mieć obywatelstwo polskie – taka zasada obowiązywała do 3 kwietnia 2018 r. Po tej dacie wprowadzono do ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych przepis, iż sędzia musi mieć wyłącznie polskie obywatelstwo. Ustawodawca dał sędziom pół roku na załatwienie formalności. Za niedotrzymanie terminu groziły nawet dyscyplinarki. Ostatecznie, jak informowaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej”, wszyscy sędziowie, którzy posiadali podwójne obywatelstwo, załatwili wymagane formalności.
Kazus prof. Aleksandra Stępkowskiego
Wprowadzony przez rząd Zjednoczonej Prawicy przepis wydłużył drogę do Sądu Najwyższego prof. Aleksandrowi Stępkowskiemu - współtwórcy i byłemu prezesowi Instytutu Ordo Iuris. Jego kandydatura na sędziego SN trafiła do prezydenta Andrzeja Dudy w październiku 2018 roku, po przejściu pośpiesznej procedury konkursowej przed Krajową Radą Sądownictwa. Prezydent powołał wówczas 19 z 20 wskazanych przez KRS kandydatów do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, ale prof. Stępkowskiego pominął. Powodem było niespełnienie wymogu posiadania wyłącznie polskiego obywatelstwa. Urodzony w Londynie prof. Stępkowski miał bowiem również obywatelstwo brytyjskie. Jak pisały media, wiedziała o tym także KRS, bo kandydat poinformował ją, że dopiero czeka na skuteczne zrzeczenie się brytyjskiego obywatelstwa. Mimo to Rada rekomendowała prezydentowi powołanie Stępkowskiego. Ostatecznie w lutym 2019 roku po zakończeniu procedury prof. Stępkowski został odebrał akt powołania na urząd sędziego SN.
Czytaj więcej
W związku z nakładanym na sędziów w drodze administracyjnej obowiązkiem składania oświadczeń doty...
Dwa paszporty nie będą już przeszkodą
Zbigniew Ziobro jako minister sprawiedliwości stał na stanowisku, iż wprowadzenie wyłączności obywatelstwa jest uzasadnione, bowiem sędziowie „muszą działać mając na względzie interes państwa i na rzecz dobra wspólnego. Ograniczenie ryzyka działania na rzecz innego państwa przez osoby sprawujące funkcje publiczne wymusza bardziej rygorystyczne wymagania państwa wobec tych osób”.
Z taką argumentacją nie zgadzał się rzecznik praw obywatelskich, który od maja 2024 r. postulował powrót do stanu prawnego sprzed 3 kwietnia 2018 r. i zastąpienie wymogu wyłączności obywatelstwa polskiego wymogiem posiadania obywatelstwa polskiego, z możliwością łączenia go z obywatelstwami innych państw.