Nowa funkcja mObywatela ma chronić przed kradzieżą tożsamości

Za pomocą smartfona lub komputera każdy będzie mógł zastrzec, że nie chce zaciągać zobowiązań finansowych. Banki, SKOKi i firmy pożyczkowe, ale też notariusze i sądy, będą miały obowiązek sprawdzić, czy dane wnioskującego o pożyczkę nie widnieją w rządowym rejestrze.

Publikacja: 14.12.2022 09:43

Nowa funkcja mObywatela ma chronić przed kradzieżą tożsamości

Foto: Adobe Stock

Skorzystanie z rządowej usługi będzie miało charakter informacyjny, wywoła również konsekwencje prawne. Projektowane przepisy będą blokować możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu pożyczek udzielonych pomimo dokonanego zastrzeżenia. Zdejmie to z osób, którym skradziono tożsamość, konieczność obrony przed długami, które powstały w wyniku działalności przestępców.

Czytaj więcej

PESEL to za mało dla uzyskania kredytu

- Wszyscy słyszeliśmy o sytuacjach, gdzie osoba, której skradziono dowód osobisty, musiała spłacać kredyty czy pożyczki zaciągnięte przez złodziei posługujących się jej dowodem. Chcemy temu zapobiegać i poprawić bezpieczeństwo obywateli. Jeśli przepis wejdzie w życie, nie będzie można dochodzić roszczeń od osoby, która padła ofiarą takiego przestępstwa, a skorzystała wcześniej z rządowej usługi. Ale dotyczy to również takich sytuacji, jak np. zawarcie umowy dotyczącej sprzedaży nieruchomości – taka umowa nie będzie prawomocna – podkreśla Janusz Cieszyński, pełnomocnik rząd ds. cyberbezpieczeństwa.

Zgodnie z propozycją ustawodawcy powstanie nowy rejestr zawierający informacje o zastrzeżonych numerach PESEL. Firmy udzielające pożyczek, notariusze i sądy, będą miały obowiązek sprawdzić, czy dane wnioskującego nie widnieją w tym rejestrze.

- Jeśli tego nie dopilnują, nie będą mogły dochodzić roszczeń od osoby, która padła ofiarą kradzieży tożsamości i zgłosiła ten fakt, a mimo tego złodziejowi udało się wyłudzić pieniądze czy zawrzeć jakąś umowę, wykorzystując skradziony dowód – wyjaśnia Cieszyński.

Projekt nowelizacji ustawy o ewidencji ludności oraz niektórych innych ustaw w związku z zapobieganiem skutkom kradzieży tożsamości zostanie wkrótce skierowany do konsultacji.

Zastrzeżenie będzie darmowe i dobrowolne dla obywateli. Aplikacja będzie najwygodniejszym i najszybszym narzędziem skorzystania z nowej usługi, ale zastrzeżenia będzie można dokonać także na komputerze,  po zalogowaniu się na stronę mobywatel.gov.pl.

Osoby, które nie korzystają z aplikacji ani komputera, będą mogły złożyć pisemny wniosek w dowolnym urzędzie gminy, okazując inny dowód potwierdzający tożsamość, np. paszport.

Czytaj więcej

Polacy boją się wycieku ich danych z urzędów i firm

Skorzystanie z rządowej usługi będzie miało charakter informacyjny, wywoła również konsekwencje prawne. Projektowane przepisy będą blokować możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu pożyczek udzielonych pomimo dokonanego zastrzeżenia. Zdejmie to z osób, którym skradziono tożsamość, konieczność obrony przed długami, które powstały w wyniku działalności przestępców.

- Wszyscy słyszeliśmy o sytuacjach, gdzie osoba, której skradziono dowód osobisty, musiała spłacać kredyty czy pożyczki zaciągnięte przez złodziei posługujących się jej dowodem. Chcemy temu zapobiegać i poprawić bezpieczeństwo obywateli. Jeśli przepis wejdzie w życie, nie będzie można dochodzić roszczeń od osoby, która padła ofiarą takiego przestępstwa, a skorzystała wcześniej z rządowej usługi. Ale dotyczy to również takich sytuacji, jak np. zawarcie umowy dotyczącej sprzedaży nieruchomości – taka umowa nie będzie prawomocna – podkreśla Janusz Cieszyński, pełnomocnik rząd ds. cyberbezpieczeństwa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami