Reklama

Jak się zmieniają nastroje na rynku mieszkań? Kto odpowiada za patodeweloperkę?

Ponad połowa Polaków uważa, że ceny mieszkań wzrosną. Spadków spodziewa się 20 proc. ankietowanych. Większość uważa, że deweloperzy źle opisują swoje inwestycje. A za patodeweloperkę odpowiada także rząd.

Publikacja: 28.10.2025 13:31

Kupujący coraz częściej rozważają ofertę firm deweloperskich, bo bezpieczeństwo takiego zakupu znacz

Kupujący coraz częściej rozważają ofertę firm deweloperskich, bo bezpieczeństwo takiego zakupu znacząco wzrosło w ostatnich latach

Foto: Adobe Stock

Najnowsza edycja „Monitora nastrojów klientów rynku nieruchomości” portalu Otodom pokazuje postawy i emocje klientów. – Badanie z III kwartału tego roku dowodzi, że rynek mierzy się z kryzysem zaufania, a pozytywne emocje towarzyszące zakupowi mieszkania szybko ustępują miejsca rozczarowaniu i ostrożności – ocenia Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku Otodom. Badanie na zlecenie portalu wykonał Kantar.

Kto wierzy we wzrosty cen mieszkań

Z badania nastrojów wynika, że po miesiącach stabilizacji nastroje klientów ponownie się pogarszają. Ponad połowa (53 proc.) w perspektywie kolejnych 12 miesięcy spodziewa się dalszego wzrostu cen mieszkań. W drugim kwartale na taki scenariusz wskazywało 50 proc. ankietowanych.

– Najbardziej stabilną grupą – co nie znaczy największą – są ci, którzy przewidują spadki cen – wskazuje Katarzyna Kuniewicz. W możliwość spadków wierzy 20 proc. badanych, o 1 pkt proc. więcej niż w drugim kwartale. Stabilizację cen mieszkań przewiduje 27 proc. klientów, o 31 proc. mniej niż kwartał wcześniej.

Czytaj więcej

Klienci liczą, porównują, negocjują. „Nie można bawić się cenami”

Kto uważa, że w ciągu 12 miesięcy mieszkania będą drożeć? W taką możliwość wierzy 56 proc. właścicieli mieszkań i domów (w tej grupie spadki cen przewiduje 17 proc., a stabilizację – 26 proc.). O tym, że nieruchomości będą drożeć, jest przekonanych 55 proc. planujących sprzedaż domu lub mieszkania w ciągu roku (19 proc. mówi o spadkach, 25 proc. uważa, że ceny się nie zmienią).

Reklama
Reklama

49 proc. planujących sprzedaż nieruchomości w ciągu roku przewiduje wzrost cen, 21 proc. klientów z tej grupy uważa, że spadną, a 30 proc. prognozuje stabilizację. Spośród kupujących, którzy są już „w procesie”, o wzrostach cen w ciągu 12 miesięcy mówi 48 proc., o spadkach – 19 proc., a o stabilizacji – 33 proc.

Wzrosty cen nieruchomości przewiduje 55 proc. najemców długoterminowych. W spadki wierzy 18 proc. badanych z tej grupy, w stabilizację – 26 proc.

Największymi pesymistami, czyli osobami przewidującymi wzrost cen, pozostają młodzi w wieku 18–34 lat. Aż 62 proc. z nich uważa, że mieszkania będą drożały. Największym optymizmem w kwestii cen mieszkań wykazują się osoby pomiędzy 35 a 55 rokiem życia.

– Osoby aktywnie poszukujące mieszkania mają dziś dostęp do szerokiej oferty i wiarygodnych danych o rynku. Śledzą analizy, porównują ceny i dostrzegają, że poziom stawek na rynku deweloperskim i wtórnym utrzymuje się na stabilnym poziomie. To właśnie ta świadomość oraz codzienny kontakt z realnymi ofertami sprawiają, że są bardziej ostrożni w przewidywaniu dalszych wzrostów – komentuje Agata Stachowiak, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom.

Czy jawność cen pomogła rynkowi deweloperskiemu

Na postawach potencjalnych nabywców mieszkań odbiło się najpewniej wejście w życie przepisów o jawności cen nowych mieszkań. We wrześniu 25 proc. klientów deklarowało chęć zakupu mieszkania od dewelopera. Ale aż 55 proc. uznało, że firmy nie opisują uczciwie swoich inwestycji.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Deweloperzy obawiają się spowolnienia wzrostu sprzedaży. Gorsze nastroje

Rynek wtórny wciąż pozostaje dominującym wyborem. W trzecim kwartale 2025 r. wskazało go 50 proc. badanych. Jednocześnie segment deweloperski wyraźnie zyskał na znaczeniu, osiągając 23 proc. wskazań, co oznacza wzrost o 2 pkt proc. w ujęciu kwartalnym. Szczególnie wyraźne umocnienie rynku pierwotnego nastąpiło we wrześniu, gdy co czwarty ankietowany planował zakup mieszkania od dewelopera, a kolejne 28 proc. deklarowało, że dopuszcza taką możliwość, nie deklarując preferowanego typu rynku.

– Tak wyraźną zmianę preferencji po stronie popytu we wrześniu należy interpretować w kontekście wejścia w życie przepisów o jawności cen na rynku deweloperskim. Wiele wskazuje na to, że konieczność ujawniania nie tylko cen poszczególnych mieszkań, lecz także historii zmian, jakim te ceny podlegały, przyczyniła się do wzrostu zainteresowania zakupem lokali od firm deweloperskich – podkreśla Katarzyna Kuniewicz.

Czytaj więcej

Jawność cen mieszkań. Fala korekt u deweloperów

Wyniki wrześniowego badania wyraźnie wpłynęły na obraz całego trzeciego kwartału. – Widać to nie tylko w rekordowym odsetku osób deklarujących chęć zakupu mieszkania od dewelopera, lecz także w większej jednoznaczności preferencji dotyczących wyboru rynku. Po raz pierwszy od początku badania (IV kw. 2024) odsetek osób bez sprecyzowanych oczekiwań, czyli dopuszczających zarówno zakup na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, spadł poniżej 30 proc. – wskazują eksperci Otodomu.

Kryzys zaufania do branży

– Najnowszy „Monitor nastrojów klientów rynku nieruchomości” pokazuje wyraźny paradoks. Choć coraz więcej Polaków jest skłonnych wybrać mieszkania od deweloperów, ogólna ocena branży pozostaje niezbyt wysoka. W trzecim kwartale 2025 r. jedynie 21 proc. badanych oceniło firmy deweloperskie pozytywnie, podczas gdy 36 proc. wyraziło opinię negatywną. Równocześnie niemal 70 proc. ankietowanych uznało zjawisko „patodeweloperki” za powszechne.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Łamanie prawa nie może się opłacać

Kto odpowiada za „patodeweloperkę”? Ankietowani mogli wybrać po trzy odpowiedzi. 37 proc. wskazań padło na „przepisy architektoniczno-budowlane”, 36 proc. odpowiedziało, że za to zjawisko odpowiada „większość firm deweloperskich”, 30 proc. – że rząd. Także 30 proc. – że samorząd, 27 proc. – że ci, którzy kupują „patomieszkania”.

Aż 48 proc. respondentów deklaruje brak zaufania do deweloperów, a 55 proc. nie zgadza się ze stwierdzeniem, że uczciwie opisują swoje inwestycje – to wzrost o 6 pkt proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. – Paradoksalnie więc, choć wejście w życie przepisów o jawności cen zwiększyło zainteresowanie ofertami z rynku pierwotnego, zamieszanie towarzyszące ich wdrożeniu mogło chwilowo negatywnie wpłynąć na wizerunek branży deweloperskiej. Oczekiwania były ogromne, klienci mogli się poczuć rozczarowani – mówi Katarzyna Kuniewicz. 

Ekspertka dodaje, że kupujący coraz częściej rozważają ofertę firm deweloperskich nie z powodu większego zaufania czy przekonania o wyższej jakości ich inwestycji, lecz dlatego, że bezpieczeństwo takiego zakupu znacząco wzrosło w ostatnich latach. – Nowe regulacje i większa przejrzystość rynku sprawiły, że takie decyzje zakupowe podejmowane są dziś z większym poczuciem kontroli i mniejszym ryzykiem – ocenia. 

Rynek wtórny. Czy potrzebujemy pomocy agenta

Z nieco innym wyzwaniem mierzą się agenci nieruchomości. W trzecim kwartale 2025 r. 36 proc. badanych uznało wsparcie pośrednika przy zakupie za zbędny wydatek, podczas gdy 28 proc. oceniło je jako pomocne i warte swojej ceny. W przypadku sprzedaży proporcje te są bardziej zrównoważone, co pokazuje, że rola pośredników wciąż budzi mieszane odczucia.

Reklama
Reklama

Dane z raportu Otodom ujawniają jednak niepokojący trend – zaufanie do agentów maleje wraz z upływem czasu od transakcji. – O ile osoby, które są w procesie zakupu pozytywnie oceniają współpracę z pośrednikami, o tyle już po roku sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Wśród tych, którzy kupili mieszkanie ponad 12 miesięcy temu, aż 39 proc. uznaje usługi agenta za zbędny wydatek. Podobnie myśli 42 proc. sprzedających i 38 proc. wynajmujących długoterminowo – wskazują eksperci serwisu.

Czytaj więcej

Ilu najemców zamieni czynsz na ratę kredytu? Wynajmowane lokale opustoszeją?

A Agata Stachowiak podsumowuje, że całościowy obraz wskazuje, że polski rynek nieruchomości zmaga się dziś z kryzysem oczekiwań. – Pozytywne nastroje obecne w trakcie procesu zakupu często przekształcają się w rozczarowanie po jego zakończeniu. Branża potrzebuje nie tylko lepszych technik sprzedażowych, ale przede wszystkim nowego podejścia do obsługi posprzedażowej i większej transparentności w realizacji obietnic składanych klientom – mówi ekspertka.

Najnowsza edycja „Monitora nastrojów klientów rynku nieruchomości” portalu Otodom pokazuje postawy i emocje klientów. – Badanie z III kwartału tego roku dowodzi, że rynek mierzy się z kryzysem zaufania, a pozytywne emocje towarzyszące zakupowi mieszkania szybko ustępują miejsca rozczarowaniu i ostrożności – ocenia Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku Otodom. Badanie na zlecenie portalu wykonał Kantar.

Kto wierzy we wzrosty cen mieszkań

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Sieć parków handlowych Vendo w Polsce sprzedana za 1,3 mld zł
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Nieruchomości
Klienci liczą, porównują, negocjują. „Nie można bawić się cenami”
Nieruchomości
Inwestorzy PRS mieli budować w Polsce na wyścigi. Co ich powstrzymało?
Nieruchomości
Marcin Dumania, prezes Sun & Snow: Może być więcej okazji na rynku apartamentów wakacyjnych
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Nieruchomości
Polski kapitał docenił nieruchomości komercyjne
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama