Problem sprowadzał się do tego, kto może brać udział w procesach sądowych dotyczących samorządowych uchwał o ustaleniu lokalizacji inwestycji mieszkaniowej i towarzyszących podjętych na wniosek inwestora. Konkretnie, czy można do nich dopuścić organizacje społeczne oraz np. właścicieli sąsiednich nieruchomości.
Kto może zaskarżyć uchwałę lokalizacyjną?
W spornym przypadku chodziło o uchwałę radnych Wrocławia podjętą pod koniec grudnia 2023 r. Podstawą jej wydania były m.in. przepisy ustawy z 5 lipca 2018 r. o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących, czyli tzw. specustawy mieszkaniowej.
Czytaj więcej
Mija pięć lat od uchwalenia ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszka...
Skargę na nią wniósł właściciel nieruchomości sąsiadujących z terenem inwestycji. Zaś trzy podmioty złożyły wnioski o dopuszczenie do udziału w tej sprawie. Były to dwa stowarzyszenia domagające się udziału w postępowaniu jako organizacje społeczne, działające w sprawie innych osób. A także spółka, która wniosła o dopuszczenie w charakterze uczestnika, powołując się na swój interes prawny wywiedziony z przysługującego jej prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przeznaczonej pod inwestycję.
Schody zaczęły się, gdy Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) we Wrocławiu zielonego światła chcącym przedstawić swoje racje w sprawie nie dał. Oparł się na wąskim rozumieniu pojęcia "postępowania administracyjnego" z art. 33 § 2 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. I wyjaśnił, że regulacja ta nie może być stosowana w postępowaniu sądowoadministracyjnym przy rozpoznawaniu spraw z innego rodzaju skarg niż te na decyzje administracyjne i postanowienia podejmowane w postępowaniu administracyjnym. Jak tłumaczył WSA, zaskarżona uchwała nie została wydana w tym postępowaniu i nie miały do niej zastosowania przepisy k.p.a. W jego ocenie przymiot strony w postępowaniu o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, z uwagi na indywidualny charakter skargi do sądu administracyjnego, ma wobec tego tylko skarżący.