Brakuje dobrych regulacji ubezpieczeń grupowych

Choć grupowe ubezpieczenia od lat są powszechnie stosowane na polskim rynku, to w prawie brakuje dobrych regulacji ich dotyczących.

Publikacja: 18.11.2013 08:17

Zainteresowane środowiska dość zgodnie opowiadają się za uregulowaniem norm prawnych dotyczących umów o grupowe ubezpieczenie.

Sprawa jest tym bardziej istotna, że ubezpieczenia grupowe stanowią ponad dwie trzecie rynku ubezpieczeń na życie w Polsce, a niektóre firmy oferują tylko takie umowy.

Rozwijają się też nowe kanały dystrybucji ubezpieczeń grupowych: przez banki, w tym tzw. bancassurance, parabanki, instytucje pośrednictwa finansowego, pośredników ubezpieczeniowych występujących pod płaszczykiem ubezpieczającego, a nawet sieci handlu detalicznego, sprzedawców AGD, RTV itp.

– Ubezpieczenia grupowe masowo są wykorzystywane przez banki dla ubezpieczenia kredytów mieszkaniowych czy konsumpcyjnych – wskazuje mecenas Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych, koordynator konferencji „O potrzebie uregulowania ubezpieczeń grupowych". Zorganizowała ją Fundacja Edukacji Ubezpieczeniowej działająca przy rzeczniku ubezpieczonych.

W konferencji wzięło udział kilkuset bankowców, brokerów i agentów ubezpieczeniowych, co potwierdza, że tematyka cieszy się dużym zainteresowaniem.

Tomasz Młynarski, prawnik z Biura Rzecznika Ubezpieczonych, zaprezentował propozycje zmian dotyczących umowy ubezpieczenia w kodeksie cywilnym. Zasugerował on m.in. zmniejszenie asymetrii w sytuacji prawnej stron stosunku ubezpieczenia grupowego i wprowadzenie porządku pojęciowego w przepisach.

Chodzi głównie o to, by nie dochodziło do konfliktu interesów, gdy np. bank jest zainteresowany droższym ubezpieczeniem, bo ma wyższą prowizję.

Są oczywiście także przeciwnicy zwłaszcza szybkiej interwencji legislacyjnej. Wskazują oni m.in., że nie powinno się regulować całej instytucji – umowy ubezpieczenia, patrząc przez pryzmat jednego sektora: bancassurance.

Twierdzą, że istnieją już odpowiednie instrumenty prawa publicznego, które mogą zadbać o porządek na tym rynku. Ma je Komisja Nadzoru Finansowego, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Sceptycy mówią też, że można sięgać po ogólne instytucje prawa cywilnego, i na koniec, że trzeba dać szansę kodeksom dobrych praktyk.

Paweł Sawicki, dyrektor Departamentu Licencji Ubezpieczeniowych i Emerytalnych, Komisji Nadzoru Finansowego podzielił opinię, że choć niektóre banki i instytucje finansowe stosują już wysokie standardy ochrony klientów, wspomniane miękkie regulacje raczej nie wystarczą i niezbędna jest zmiana kodeksu.

Sprawozdanie z konferencji ma być przekazane Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, która pracuje nad nowym kształtem przepisów o umowie ubezpieczenia.

Sama umowa ubezpieczenia grupowego polega na objęciu ochroną większej liczby osób i zazwyczaj wystawieniem jednej polisy. Wszelkie uprawnienia strony umowy wykonywane są przez ubezpieczającego, a objęci ochroną są tych praw pozbawieni.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów