Reklama
Rozwiń
Reklama

Dwa zawiadomienia do prokuratury w sprawie sprzedaży działki pod CPK

Wiceminister rolnictwa z PiS miał ingerować w działania urzędników w związku z działką CPK. Są dwa pierwsze zawiadomienia do prokuratury w sprawie wiceministra i Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. – Nie ma świętych krów – mówi minister Stefan Krajewski.

Publikacja: 07.11.2025 13:38

Na zdjęciu z drona teren przez który ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do CPK

Na zdjęciu z drona teren przez który ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do CPK

Foto: PAP/Leszek Szymański

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie były wyniki kontroli dotyczącej działki pod CPK?
  • Jakie działania finansowe zostały podjęte przez ministerstwo w związku ze sprzedażą działki i jakie będą ich skutki?
  • Dlaczego doszło do dymisji czterech osób w KOWR i jakie były tego powody?
  • Jakie inne kontrowersje dotyczące sprzedaży działek są obecnie badane przez resort rolnictwa?

Dwa zawiadomienia do prokuratury skierował w piątek minister rolnictwa Stefan Krajewski po pierwszych ustaleniach kontroli w KOWR w sprawie sprzedaży działki potrzebnej do budowy linii kolejowej dla CPK. Prokuratura sprawdzi działalność byłego wiceministra Rafała Romanowskiego oraz byłych władz KOWR.

Minister Krajewski na konferencji prasowej potwierdził, że działka wraca do zasobu Skarbu Państwa na podstawie porozumienia zawartego z dotychczasowym właścicielem, wiceprezesem Dawtony. – Ale to nie kończy sprawy, trzeba wyjaśnić wszystkie kwestie związane z decyzjami, jakie zapadały, dotyczącymi przekazania tej działki – mówił Krajewski. Zajmuje się tym kontrola, która potrwa do 13 listopada.

Jak poinformował minister, są już pierwsze wyniki tej kontroli: – Po pierwsze, udało się ustalić, że ówczesny wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski z PiS przekroczył uprawnienia, bądź nie dopełnił formalności, więc dziś podpisałem zawiadomienie do prokuratury, by sprawdziła jego działania. Kontrola ustaliła, że pan minister ingerował w działania urzędników i departamentów merytorycznych. Drugie zawiadomienie do prokuratury dotyczy świadomego działania ówczesnych władz KOWR, mającego na celu zablokowanie przekazania działek dla CPK. Dużo wówczas działo w KOWR, więc ważne, by prokuratura wszystko sprawdziła – oświadczył minister.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Działka pod CPK odkupiona przez państwo. Teraz tylko PiS ma problem z tą aferą
Reklama
Reklama

„Nie ma świętych krów”

– Nie ma świętych krów. Trzeba wyciągać konsekwencje wobec pracowników, niezależnie od czasu zatrudnienia czy poglądów – mówił minister.

– Co więcej, w międzyczasie z kontrolą poselską trafiła do ministerstwa posłanka Anna Gembicka (posłanka PiS, która już po przegranych wyborach w 2023 r. była na koniec rządów PiS przez dwa tygodnie ministrem rolnictwa – red.). Nie myślałem nigdy, że będę dziękował pani poseł za pomoc – ironizował Krajewski. – W trakcie tej kontroli zostało wyjaśnione, że na alternatywny fundusz inwestycyjny przelano 30 listopada 2023 r. 75 mln zł, a po 50 mln miało być przelewane jeszcze w trzech kolejnych latach (do czego już nie doszło – red.) Minister Robert Telus podjął decyzję, mimo negatywnego stanowiska departamentów merytorycznych. To też będzie sprawdzane. Pieniądze, które miały trafić do osób związanych z ówczesną władzą, mają wrócić do budżetu i być przeznaczone na rozwój rolnictwa i polskiego przetwórcy – mówił minister Krajewski.

Dymisje, odwołania w KOWR i kolejne kontrowersyjne działki

W KOWR już w trakcie badania sprawy odwołano cztery osoby. Minister nazywa to jednak nie „dymisjami”, a „odwołaniem ze stanowisk”, ponieważ – jak tłumaczy – osoby te pełniły obowiązki na danych stanowiskach i wróciły do pracy w poprzednich departamentach. Powodem było mało sprawne działanie i przetrzymywanie kluczowych dokumentów.

Resort rolnictwa i KOWR badają także sprawę innej działki – sprzedanej za 256 tys. zł, która została szybko odrolniona i odsprzedana dalej za 1,7 mln zł pod budowę dyskontu. – Ta sprawa była przekazana do CBA jeszcze za poprzedniej władzy, ale agencja nie dopatrzyła się wtedy nieprawidłowości. Teraz wracamy do tej sprawy. Trzeba ją wyjaśnić, zwłaszcza, że dotyczy byłego zastępcy dyrektora oddziału terenowego KOWR – mówi minister.

Na pytania o odpowiedzialność obecnych władz KOWR, minister Krajewski odpowiada, że kontrola agencji obejmie też czas po przejęciu władzy przez KO i decyzje będą podejmowane po zakończeniu kontroli.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie były wyniki kontroli dotyczącej działki pod CPK?
  • Jakie działania finansowe zostały podjęte przez ministerstwo w związku ze sprzedażą działki i jakie będą ich skutki?
  • Dlaczego doszło do dymisji czterech osób w KOWR i jakie były tego powody?
  • Jakie inne kontrowersje dotyczące sprzedaży działek są obecnie badane przez resort rolnictwa?
Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dwa zawiadomienia do prokuratury skierował w piątek minister rolnictwa Stefan Krajewski po pierwszych ustaleniach kontroli w KOWR w sprawie sprzedaży działki potrzebnej do budowy linii kolejowej dla CPK. Prokuratura sprawdzi działalność byłego wiceministra Rafała Romanowskiego oraz byłych władz KOWR.

Minister Krajewski na konferencji prasowej potwierdził, że działka wraca do zasobu Skarbu Państwa na podstawie porozumienia zawartego z dotychczasowym właścicielem, wiceprezesem Dawtony. – Ale to nie kończy sprawy, trzeba wyjaśnić wszystkie kwestie związane z decyzjami, jakie zapadały, dotyczącymi przekazania tej działki – mówił Krajewski. Zajmuje się tym kontrola, która potrwa do 13 listopada.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Transport
Wielkie przejęcie na rynku taksówek w Polsce. Łączą się dwie popularne sieci
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Transport
RegioJet nie chce wojny z PKP Intercity
Transport
Dokąd jeździ Radosław Sikorski? Lista może zaskakiwać
Transport
Rosjanie przyznają: mamy kłopot z lataniem. Tych „kłopotów” jest jednak kilka
Materiał Promocyjny
ORLEN napędza transformację w Europie Centralnej
Transport
Kolejowy symbol hamowania niemieckiej gospodarki. Kto uratuje Deutsche Bahn?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama