Reklama
Rozwiń
Reklama

Statek Maersk przepłynął przez Bab al-Mandab. Czy to początek zmian?

Duńska firma żeglugowa Maersk poinformowała, że jeden z jej statków po raz pierwszy od niemal dwóch lat z powodzeniem przepłynął przez Morze Czerwone oraz cieśninę Bab al-Mandab. Jednak spółka nie planuje na razie pełnego przywrócenia tej trasy.

Publikacja: 19.12.2025 12:36

Pierwszy kontenerowiec Maersk po raz pierwszy od niemal 2 lat z powodzeniem przepłynął przez Morze C

Pierwszy kontenerowiec Maersk po raz pierwszy od niemal 2 lat z powodzeniem przepłynął przez Morze Czerwone

Foto: Angel Garcia/Bloomberg

ula

Według agencji Reutera koncern Maersk zaczął kierować swoje statki na trasy z dala od Zatoki Adeńskiej i Morza Czerwonego, wokół Przylądka Dobrej Nadziei, w styczniu 2024 r., po tym jak jemeńscy bojownicy Huti zaatakowali jednostki pływające w tym rejonie w geście solidarności z Palestyńczykami w Strefie Gazy.

Pierwszy statek Maersk na dawnej trasie na Morzu Czerwonym

Jak poinformowała spółka w oświadczeniu, jeden z jej statków – Maersk Sebarok – dokonał tego tranzytu na dawnej trasie w czwartek i piątek. „Choć jest to istotny krok naprzód, nie oznacza to, że rozważamy obecnie szerszą zmianę w naszej sieci połączeń wschód–zachód i powrót do korytarza transsueskiego” – zaznaczyła firma w komunikacie.

Czytaj więcej

Ataki na statki na Morzu Czerwonym. Będą kłopoty gospodarcze?

Maersk poinformował, że rozważa kontynuowanie „podejścia etapowego” w kierunku wznowienia przepraw. Obecnie nie zaplanowano jednak żadnych dodatkowych rejsów – informuje agencja Reutera.

Ataki Huti zmieniły trasy kontenerowców

Powiązani z Iranem jemeńscy Huti przeprowadzili w latach 2023–2024 ponad 100 ataków na statki na Morzu Czerwonym, w Zatoce Adeńskiej i cieśninie Bab al-Mandab, która je łączy. Akcje te nazwali aktami solidarności z Palestyńczykami w związku z wojną Izraela w Strefie Gazy. W rezultacie wielu przewoźników zdecydowało się na zmianę tras na alternatywne.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Kryzys na Morzu Czerwonym. Duże firmy rezygnują z tej trasy

Wydarzenia na Morzu Czerwonym i wyzwania regionalne kosztowały Egipt około 7 miliardów dolarów z tytułu utraconych przychodów z Kanału Sueskiego w 2024 roku.

Przewoźnicy nie spieszą się z powrotem na Morze Czerwone

Jednak większość przewoźników nie ufa ani deklaracjom rebeliantów Huti, ani jakimkolwiek nieformalnym gwarancjom bezpieczeństwa i nie spieszy się do powrotu na trasę po Morzu Czerwonym. Dlatego też większość operatorów kontenerowych wciąż wybiera dłuższą i bardziej kosztowną trasę wokół Afryki, co oznacza opóźnienie o 10 dni.

Transport
Nowe sankcje Unii i Wielkiej Brytanii uderzają we flotę cieni i robiących biznesy z Rosją
Transport
Lotnisko w Gdańsku nie chciało chińskich skanerów bagażu. Jest wyrok w sprawie
Transport
Premier Donald Tusk: To już nie pilnowanie łąki. Co zrobiono w Porcie Polska?
Transport
Jak PPL będzie finansował CPK. Docelowo udziały wzrosną z 49 do 100 proc.
Transport
Premier Tusk ogłasza nową nazwę CPK. Teraz lotnisko w Baranowie to „Port Polska”
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama