Kryzys na Morzu Czerwonym. Duże firmy rezygnują z tej trasy

Duński armator Maersk jest kolejną firmą, która rezygnuje z wpływania na wody Morza Czerwonego. Powodem jest troska o bezpieczeństwo transportu.

Publikacja: 16.12.2023 14:53

Duński armator Maersk jest kolejną firmą, która rezygnuje z wpływania na wody Morza Czerwonego

Duński armator Maersk jest kolejną firmą, która rezygnuje z wpływania na wody Morza Czerwonego

Foto: Bloomberg

Wcześniej tę trasę zaczął omijać niemiecki Happag Lloyd. I kilku innych przewoźników. Kolejne decyzje mają zostać podjęte w najbliższy poniedziałek. Morze Czerwone to jeden z najważniejszych na świecie szlaków transportu ropy i paliw. Decyzje armatorów zapadły po serii ataków na statki wystrzelone z części Jemenu kontrolowanej przez Huti – ruch rebeliantów wspierany przez Iran. Grupa ta zadeklarowała wsparcie dla Hamasu i grozi, że będzie atakowała wszystkie statki płynące do Izraela.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Transport
Paris Air Show. Deszcz zamówień, ale nie dla wszystkich
Transport
Fundusz Kolejowy mało efektywny
Transport
Indyjskie Dreamlinery sprawdzone po katastyrofie. Co wykazał przegląd?
Transport
Moskiewskie lotnisko znacjonalizowane. „Szukanie haków na cudzoziemców"
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Transport
LOT wybrał samoloty. Ile na zamówieniu skorzysta gospodarka?