Żołnierze bez pagonów

Oddziały jadące na misję dostają nowe mundury. Armia pracowała nad nimi od lat, ale i tak są niedoróbki.

Aktualizacja: 26.03.2013 01:06 Publikacja: 26.03.2013 01:04

Żołnierze, którzy przygotowują się do misji afgańskiej, właśnie fasują nowe mundury. Jako pierwsi będą mogli je sprawdzić w warunkach bojowych. Do końca 2016 roku wszyscy polscy wojskowi dostaną nowe umundurowanie.

Prawie jak komandosi

– Nowy mundur ma inny krój, jest bardziej „plastyczny" – chwali mjr Dariusz Osowski, który niebawem w ramach XIII zmiany wyjedzie w nim do Afganistanu. Pozwala na większą swobodę ruchów.

Absolutną nowością jest likwidacja pagonów, za to na piersiach umieszczono patkę ze stopniem wojskowym. Jak mówią żołnierze, to element maskowania. – Nieprzyjacielowi trudniej będzie ustalić, czy ma do czynienia z oficerem – wyjaśnia jeden z naszych rozmówców.

W czasie projektowania munduru wzór 2010 (taka jest oficjalna jego nazwa) wykorzystano rozwiązania stosowane już od wielu lat w mundurach komandosów. Na łokciach oraz kolanach naszyto kieszenie, w które można włożyć piankowe, polietylenowe wkładki. Mają chronić przed drobnymi urazami, gdy żołnierz strzela, klęcząc.

Komandosi jednak wolą zakładać na kolana specjalne plastikowe ochraniacze.

– Pianka jest zbyt krucha, a one są bardziej trwałe – mówi żołnierz wojsk specjalnych.

Kieszenie na bluzach naszyto pod kątem 45 stopni. Dzięki temu łatwiej można do nich włożyć dłoń. Górne kieszenie rękawów zapinane są z kolei na zamek błyskawiczny, na którym jest uchwyt pozwalający na mocowanie latarki. Zamiast używanych dotychczas szelek, zastosowano elastyczny pasek do spodni.

Na nogawkach żołnierze będą mieli bardzo pojemne kieszenie. Sam krój nogawek jest prosty. To pozwala na noszenie ich zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz obuwia.

Nowy mundur jest uszyty z tkanin bawełniano-poliestrowych.

– Kilka razy trzeba go przeprać, wtedy będziemy wiedzieli, czy materiał jest naprawdę trwały – komentuje wojskowy, który niebawem pojedzie do Afganistanu.

Miało być lepiej, a tu guzik

Żołnierze, którzy już zakładali nowy mundur, mają krytyczne uwagi co do niektórych rozwiązań.

– Przy kieszeniach są zbyt małe guziki. Żeby je otworzyć, aby wyjąć np. mapę, muszę zdjąć rękawiczki – opowiada żołnierz.

Lepszym rozwiązaniem – podpowiada – byłoby zastosowanie dużego tzw. guzika kanadyjskiego, który umieszczony jest na długiej nitce. – Przydałby się także zamek błyskawiczny z boku kieszeni – dodaje mjr Osowski.

Inny żołnierz wskazuje, że gdy założy się kamizelkę kuloodporną, patka ze stopniem wojskowym będzie całkowicie zasłonięta.

– W wojskach specjalnych stopień i odznaka jednostki umieszczone są na rękawie na rzepie – mówi nam jeden z komandosów.

Szeregowy jak „Tytan"

Prace nad umundurowaniem trwały od 2007 r., ostatecznie wzór zaakceptowano w 2010 r. Stworzono wzory mundurów polowych, letnich, tropikalnych w kamuflażu pustynnym, a także ćwiczebne dla marynarki wojennej.

Jak informuje „Rz" ppłk Marek Chmiel, rzecznik Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, przez osiem miesięcy umundurowanie było testowane m.in. w czasie ćwiczeń na poligonach, ale także w Afganistanie.

– Mundury te w pierwszej kolejności trafią do żołnierzy, którzy wyjadą za granicę: na misję lub na ćwiczenia. W przyszłym roku będą wydawane pozostałym. Do wszystkich powinny trafić do końca 2016 r. – mówi ppłk Witold Fedejko, z Szefostwa Służby Mundurowej Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Jak podkreślają wojskowi, wymiana jest konieczna, bo te mundury, które noszą teraz, nie spełniają swojej roli. Są niewygodne i szybko się niszczą. Armia ubrała w nie żołnierzy 20 lat temu.

Niewykluczone jednak, że za kilka lat po raz kolejny zmieni się umundurowanie naszych żołnierzy.

Od kilku lat trwają bowiem prace nad programem modernizacji piechoty „Tytan". Grupa naukowców związnych z przemysłem zbrojeniowym tworzy nowoczesne wyposażenie indywidualne żołnierza, w tym nowej generacji mundur bojowy. Będzie pozwalał on na śledzenie czynności życiowych żołnierza.

Wojskowy przyszłości ma być wyposażony m.in. w komputer osobisty z oprogramowaniem i mapami, słuchawki, odbiornik GPS, radiostację i noktowizor. Będzie zakładał modułową kamizelką ochronną i strzelał z karabinka, który można składać i rozkładać jak klocki, np. zdjąć granatnik, dołożyć urządzenie optyczne, szybko wymienić kolbę lub lufę.

Na razie nie wiadomo jednak, kiedy żołnierze dostaną takie wyposażenie.

Żołnierze, którzy przygotowują się do misji afgańskiej, właśnie fasują nowe mundury. Jako pierwsi będą mogli je sprawdzić w warunkach bojowych. Do końca 2016 roku wszyscy polscy wojskowi dostaną nowe umundurowanie.

Prawie jak komandosi

Pozostało 95% artykułu
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Służby
Piotr Pogonowski: Jako były szef ABW chciałbym sprostować kłamstwa o Pegasusie