Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, po rozpatrzeniu sprawy legalizacji sprzedaży alkoholu, na terenie miejskiego bazaru w Radomiu.
Pod koniec listopada 2012 roku do prezydenta miasta zwrócił się pewien przedsiębiorca o wydanie mu zezwolenia na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa w punkcie sprzedaży, znajdującym się w pawilonie handlowym położnym na terenie targowiska, przy jednej z Radomskich ulic.
Prezydent powołując się na ustawę o wychowaniu w trzeźwości, ustawę o samorządzie gminnym oraz uchwałę rady miasta w sprawie ustalenia lokalizacji targowisk i ich regulaminów odmówił wydania takiego zezwolenia. Urzędnik wskazał, że punkt sprzedaży, który miałby serwować alkohole znajduje się w pawilonie położonym na terenie targowiska, natomiast zgodnie z regulaminem targowiska, powołanym prawem miejscowym, na targowisku przede wszystkim nie mogą być sprzedawane napoje alkoholowe. Prezydent zatem nie miał innego wyjścia jak odmówić udzielenia przywileju.
Przedsiębiorca odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Stwierdził, że warunkiem wydania decyzji o zezwoleniu na sprzedaż napojów alkoholowych jest uzyskanie opinii Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (GKRPA). Natomiast w jego sprawie komisja sprzedaż alkoholu zaopiniowała pozytywnie.
Wyraził również pogląd, że definicja targowiska przewidziana w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych jest szeroka i powoduje, że za targowiska należy również uznać m.in. apteki, stacje benzynowe i sklepy, dlatego tak daleko idące rozumienie pojęcia, w kontekście uchwały, powodowałoby zakaz sprzedaży alkoholu we wszystkich miejscach, w których jest prowadzona jakakolwiek sprzedaż.