Chodzi o wyciek ponad 50 tysięcy osób związanych z wymiarem sprawiedliwości i organami ścigania, głównie sędziów i prokuratorów. KSSiP dowiedziała się o tym na poczatku kwietnia, gdy policja stwierdziła, że na zagranicznym portalu informatycznym ktoś oferuje dane osobowe użytkowników platformy szkoleniowej KSSiP. Do samego wycieku doszło jednak w lutym, podczas testowej migracji danych. W kwietniu Prokuratura Krajowa poinformowała, że zatrzymano podejrzanego o wyciek. To pracownik spółki zewnętrznej, wyłonionej w drodze procedury przetargowej, z którą KSSiP zawarła umowę o świadczenie usługi zarządzania zasobami serwerowymi.