Reklama

Prokuratura: SN łamie prawo, SN: prokuratura kłamie. A czytelnia akt zamknięta

Prokurator generalny zarzuca Sądowi Najwyższemu rażące naruszenie ustawowych zasad, bo ten nie udostępnił prokuratorom akt postępowań w sprawie protestów wyborczych. SN odpowiada, że ta informacja jest nieprawdziwa, po czym... zamyka czytelnię akt na cały dzień.

Publikacja: 01.07.2025 09:30

Adam Bodnar, Małgorzata Manowska

Adam Bodnar, Małgorzata Manowska

Foto: PAP/Marian Zubrzycki, Radek Pietruszka

Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka prokuratora generalnego Adama Bodnara, tego dnia do Sądu Najwyższego zostało skierowanych trzech prokuratorów Prokuratury Krajowej, upoważnionych przez prokuratora generalnego jako uczestnika postępowania w sprawie stwierdzenia ważności wyborów. Mieli zapoznać się ze 321 sprawami, w których prokurator generalny zajmował stanowisko. Jak twierdziła prok. Anna Adamiak, do części z nich PG kierował wniosek o przeprowadzenie oględzin kart do głosowania i nie został poinformowany, jak został on rozpatrzony. Celem wglądu do akt miało być „ustalenie czy w każdej z tych spraw zapadły rozstrzygnięcia oceniające protest wyborczy i zapoznanie się z ich treścią, czy rozstrzygnięcia te zawierają uzasadnienia, czy do postępowań dołączono inne protesty wyborcze, a także jakie stanowisko wobec nich zajęła Państwowa Komisja Wyborcza”.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Lex Markiewicz, czyli teraz k… my
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Cudzoziemcy
Czy Ukraińcy w Polsce leczą się kosztem Polaków? Zaskakujące dane ZUS i NFZ
Prawo w Polsce
Zapadł przełomowy wyrok dla pacjentów. Chodzi o rejestrację do lekarza POZ
Reklama
Reklama