Reklama
Rozwiń

Jest odpowiedź na apel 37 "starych" sędziów Sądu Najwyższego

O tym, jakie sprawy która izba w SN rozpoznaje, decyduje ustawa, a nie widzimisię grupy sędziów, którzy się uważają za lepszych - mówi prof. Aleksander Stępkowski, sędzia i rzecznik Sądu Najwyższego. Odpowiada na apel 37 "starych" sędziów Sądu Najwyższego.

Publikacja: 01.02.2024 11:28

Aleksander Stępkowski

Aleksander Stępkowski

Foto: tv.rp.pl

Powołując się na znany od kilku lat fakt, że stanowiska sędziowskie w Sądzie Najwyższym pełni wielu sędziów ze wskazania nowej Krajowej Rady Sądownictwa, 37 sędziów ze starego nadania zaapelowało, aby ci nowi powstrzymali się od orzekania i pełnienia funkcji prezesów SN. Jak kierownictwo SN reaguje na ten apel?

Tego typu oczekiwania towarzyszą nam od 2018 r., zatem pozostaje chyba jedynie wzruszyć ramionami. Sędziowie ci chcą odtworzyć działający do 2018 r. mechanizm, który sędziom SN przyznawał pełną, niekontrolowaną w żaden sposób władzę do decydowania o tym, kto może orzekać w SN. Ponieważ obecnie większość sędziów w SN orzeka bez ich zgody, to oni tych sędziów kontestują i chcą, by przestali pełnić urząd. Podkreślić jednak należy, że nie wszyscy sędziowie powołani przed 2018 r. popierają to stanowisko.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono