Zasady delegowania sędziów: TK umorzył sprawę

Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w sprawie skargi obywatela, który podważał możliwość orzekania przez sędziego sądu rejonowego w sądzie wyższej instancji na podstawie delegacji Ministra Sprawiedliwości.

Publikacja: 21.12.2022 15:02

Zasady delegowania sędziów: TK umorzył sprawę

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

Przypomnijmy - skarżący, w którego sprawie orzekał sędzia delegowany, zarzucał, że wymiar sprawiedliwości jest sprawowany przez osoby nieposiadające nominacji Prezydenta RP. Tymczasem Konstytucja RP nie przewiduje możliwości scedowania na jakikolwiek inny organ władzy publicznej uprawnienia Prezydenta RP do powoływania sędziów. Zaskarżony art. 77 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych jest zatem niedopuszczalnym obejściem wyłącznych uprawnień nominacyjnych Prezydenta RP.

Skarżący wskazywał też na wymogi stawiane sędziom, którzy mogą być powołani na urząd sędziego w poszczególnych sądach powszechnych. Zgodnie z ustawą na stanowisko sędziego Sądu Okręgowego może kandydować wyłącznie sędzia Sądu Rejonowego posiadający co najmniej czteroletnią praktykę orzeczniczą w Sądzie Rejonowym.

Czytaj więcej

RPO do TK: delegowanie sędziów przez ministra jest niekonstytucyjne

Do  postępowania w TK (sygn. akt SK 32/21) przystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich. W swoim stanowisku wskazał, że  podwójna rola Ministra Sprawiedliwości - będącego jednocześnie Prokuratorem Generalnym - w związku z powierzonymi mu nieograniczonymi, nieprzejrzystymi i niepodlegającymi żadnej kontroli kompetencjami do delegowania sędziów narusza konstytucyjną zasadę podziału władz (art. 10 Konstytucji). A swobodne, niczym nieograniczone korzystanie z mechanizmu delegowania narusza wyłączne konstytucyjne kompetencje (prerogatywy) Prezydenta RP do powoływania sędziów (art. 144 ust. 3 pkt 17 Konstytucji). To z kolei przekłada się z kolei na naruszenie podstawowego praw jednostki, tj. prawa do rozpatrzenia sprawy przez sąd posiadający przymioty niezależności, niezawisłości i bezstronności (art. 45 ust. 1 Konstytucji).

Rzecznik przywołał m.in. orzeczenia Sądu Najwyższego z 25 maja i 21 lipca 2021 r. W obu sprawach, wobec nieprawidłowych delegacji sędziego, zaskarżone wyroki zostały uchylone i przekazane do ponownego rozpoznania.

Wskazał także opinie Rzecznika Generalnego TSUE, z których wynika, że polskie przepisy o delegowaniu sędziów są niezgodne z prawem UE.

Teraz Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że 14 grudnia 2022 r. Trybunał Konstytucyjny  umorzył postępowanie w sprawie  SK 32/21. Opublikował także najważniejsze motywy rozstrzygnięcia TK.

W pierwszej kolejności TK wyjaśnił, dlaczego postępowanie zostało umorzone ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. W ocenie TK, skarżący ograniczył się do powołania przepisów Konstytucji w petitum skargi konstytucyjnej, natomiast ani razu nie odniósł się do tych wzorców w jej uzasadnieniu. Tymczasem "poprawne sformułowanie i uzasadnienie zarzutu nie może polegać na wyliczeniu możliwych konfiguracji wzorców konstytucyjnych, a następnie zbiorczym uzasadnieniu ich naruszenia."

Trybunał przypomniał, że tożsamy zarzut był już przedmiotem oceny Trybunału orzekając  w sprawie z wniosku Krajowej Rady Sądownictwa. W wyroku z 15 stycznia 2009 r. (sygn. K 45/07) TK uznał wówczas, że zaskarżony art. 77 § 1 pkt 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych jest zgodny z Konstytucją.

„Delegowanie sędziego do orzekania w innym sądzie nie stanowi naruszenia konstytucyjnego prawa do sądu. Mimo, że sędzia delegowany orzeka jako sędzia spoza właściwości danego sądu, nie znaczy to, że jest to sędzia zawisły. Sam fakt, że został delegowany do sprawowania wymiaru sprawiedliwości w innym sądzie przez organ władzy wykonawczej nie decyduje jeszcze o tym, że sędzia taki nie będzie niezawisły. Fakt delegowania sędziego nie przekreśla eo ipso przymiotu niezależności sędziego” - stwierdził wówczas TK.

Dlatego teraz TK uznał, że wydanie nowego wyroku jest  zbędne.

 

W analizowanej sprawie skarżący ograniczył się do powołania art. 2, art. 10 ust. 2 i art. 144 ust. 3 pkt 17 Konstytucji w petitum skargi konstytucyjnej, natomiast ani razu nie odniósł się do tych wzorców w jej uzasadnieniu. Jedynie w odniesieniu do art. 2 Konstytucji wskazał, że niezgodne z zasadami państwa prawa jest „uzależniani[e] Sędziów od woli władzy wykonawczej w zakresie miejsca gdzie będą oni sprawowali swą funkcję” (uzasadnienie skargi, s. 12). Jest to - z punktu widzenia ciążącego na skarżącym obowiązku uzasadnienia zarzutu niezgodności kwestionowanego przepisu ze wskazaną konstytucyjną wolnością lub prawem, z powołaniem argumentów lub dowodów na jego poparcie (art. 53 ust. 1 pkt 3 u.o.t.p.TK) - niewystarczające. Poprawne sformułowanie i uzasadnienie zarzutu nie może polegać na wyliczeniu możliwych konfiguracji wzorców konstytucyjnych, a następnie zbiorczym uzasadnieniu ich naruszenia.

Z tych względów postępowanie w zakresie kontroli zgodności zakwestionowanego przepisu ze wskazanymi jako wzorce związkowe art. 2, art. 10 ust. 2 i art. 144 ust. 3 pkt 17 Konstytucji zostało umorzone ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku (art. 59 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK).

Mając na uwadze powyższe, za jedyny dopuszczalny wzorzec kontroli art. 77 § 1 pkt 1 p.u.s.p. Trybunał uznał art. 45 ust. 1 Konstytucji, którego naruszenie, zdaniem skarżącego, polega na przyznaniu Ministrowi Sprawiedliwości kompetencji do delegowania sędziego, za jego zgodą, do czasowego wykonywania czynności orzeczniczych w innym sądzie.

W związku z tym Trybunał przypomniał, że tożsamy zarzut był już przedmiotem oceny Trybunału. W wyroku z 15 stycznia 2009 r., sygn. K 45/07 (OTK ZU nr l/A/2009, poz. 3), wydanym w pełnym składzie, Trybunał orzekł m.in., że art. 77 § 1 pkt 1 p.u.s.p. jest zgodny z art. 10 ust. 1, art. 45 ust. 1 i art. 173 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 180 ust. 2 Konstytucji. Przepis ten miał wprawdzie wówczas inne brzmienie, stanowił bowiem, że „Minister Sprawiedliwości może delegować sędziego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego lub czynności administracyjnych (...) winnym sądzie (...) na czas określony, nie dłuższy niż dwa lata, albo na czas nieokreślony” (w dniu wniesienia skargi konstytucyjnej, jak i obecnie art. 77 § 1 pkt 1 p.u.s.p. stanowi, że „Minister Sprawiedliwości może delegować sędziego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego lub czynności administracyjnych (...) w innym sądzie równorzędnym lub niższym, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach także w sądzie wyższym, mając na względzie racjonalne wykorzystanie kadr sądownictwa powszechnego oraz potrzeby wynikające z obciążenia zadaniami poszczególnych sądów (...) na czas określony, nie dłuższy niż 2 lata, albo na czas nieokreślony”), jednak różnice w jego treści nie mają relewantnego znaczenia. 

Problem konstytucyjny, o którym orzekł Trybunał w wyroku o sygn. K 45/07, oraz problem podniesiony przez skarżącego w niniejszej sprawie, są tożsame. 

Dotyczą bowiem dopuszczalności upoważnienia w ustawie Ministra Sprawiedliwości do delegowania sędziego do wykonywania obowiązków w innym sądzie aniżeli wskazany w prezydenckim akcie powołania. Trybunał Konstytucyjny, orzekając wówczas w sprawie z wniosku Krajowej Rady Sądownictwa, uznał, że „delegowanie sędziego do orzekania w innym sądzie nie stanowi naruszenia konstytucyjnego prawa do sądu. Mimo, że sędzia delegowany orzeka jako sędzia spoza właściwości danego sądu, nie znaczy to, że jest to sędzia zawisły. Sam fakt, że został delegowany do sprawowania wymiaru sprawiedliwości w innym sądzie przez organ władzy wykonawczej nie decyduje jeszcze o tym, że sędzia taki nie będzie niezawisły. Fakt delegowania sędziego nie przekreśla eo ipso przymiotu niezależności sędziego”.

Powyższe aktualizowało konieczność rozważenia, czy w niniejszej sprawie nie zachodzi ujemna przesłanka procesowa wynikająca z zasady ne bis in idem, implikująca konieczność umorzenia postępowania przez Trybunał ze względu na zbędność wydania wyroku.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, w sytuacjach gdy zaskarżony przepis był już wcześniej przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału oraz gdy postępowanie zostało zainicjowane przez ten sam podmiot, zachodzi niedopuszczalność wydania orzeczenia ze względu na powagę rzeczy osądzonej (zasadę res iudicata; zob. np. postanowienie z 18 lipca 2011 r., sygn. SK 5/11, OTK ZU nr6/A/2011, poz. 66). Jeżeli natomiast ten sam przepis został już wcześniej zakwestionowany przez inny podmiot w oparciu o te same zarzuty niezgodności z Konstytucją (a zatem w sytuacji wyłącznie tożsamości przedmiotowej), znajduje zastosowanie zasada ne bis in idem, czyli zakaz ponownego orzekania o tym samym (w tej samej sprawie). Jak przyjmuje Trybunał Konstytucyjny, brak podstaw do przyjęcia powagi rzeczy osądzonej nie oznacza, że uprzednie rozpoznanie sprawy zgodności z Konstytucją określonego przepisu prawnego z punktu widzenia tych samych zarzutów może być uznane za prawnie obojętne. Instytucją wykształconą w orzecznictwie TK i doktrynie prawnej, w celu zapewnienia stabilizacji sytuacji powstałych w wyniku orzeczenia ostatecznego jako formalnie prawomocnego, jest zasada ne bis in idem (zob. np. postanowienia z: 11 grudnia 2019 r., sygn. SK 11/19, OTK ZU A/2019, poz. 72; 15 grudnia 2020 r., sygn. SK 80/19, OTK ZU A/2020, poz. 72). Zastosowanie zasady ne bis in idem jest uzasadnione, gdy istnieje wcześniejsze orzeczenie o zgodności badanego przepisu ze wskazanym wzorcem kontroli lub jeżeli Trybunał uznał wskazany wzorzec za nieadekwatny do badania danego przedmiotu kontroli, czyli w sytuacjach gdy przedmiot badania pozostaje nadal w systemie prawa. Istotne znaczenie dla stwierdzenia, czy w sprawie aktualizuje się zakaz wynikający z zasady ne bis in idem, ma przy tym treść podniesionego zarzutu. Trybunał Konstytucyjny, co do zasady, przyjmuje, że zaistnienie przesłanki ne bis in idem powoduje konieczność umorzenia postępowania z uwagi na zbędność wydania wyroku (art. 59 ust. 1 pkt 3 u.o.t.p.TK).

W ocenie Trybunału w niniejszej sprawie, w zakresie dotyczącym zarzutu niezgodności art. 77 § 1 pkt 1 p.u.s.p. z art. 45 ust. 1 Konstytucji, niewątpliwie mamy do czynienia z tożsamością przedmiotową analizowanej skargi konstytucyjnej oraz wniosku Krajowej Rady Sądownictwa rozstrzygniętego wyrokiem o sygn. K 45/07. Tożsama jest bowiem istota problemu konstytucyjnego podniesionego w obu sprawach, a ustalenia Trybunału poczynione na gruncie sprawy o sygn. K 45/07 zachowują aktualność w odniesieniu do zarzutów sformułowanych przez skarżącego. Skarżący w szczególności nie przedstawił żadnych nowych argumentów, które mogłyby świadczyć o niezgodności art. 77 § 1 pkt 1 p.u.s.p. z art. 45 ust. 1 Konstytucji, a których Trybunał nie rozpatrzył w sprawie o sygn. K 45/07. Tylko w takiej sytuacji bowiem Trybunał mógłby dokonać ponownej kontroli zakwestionowanego przepisu. Trybunał zwrócił także uwagę, że analizowana skarga w ogóle nie odnosi się do ustaleń Trybunału dokonanych   powołanym wyroku, a przedstawiona w niej argumentacja w istocie je ignoruje. Trybunał przypomniał w związku z tym. że jego wyroki, zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji, mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne.

Mając powyższe na uwadze Trybunał postanowił umorzyć postępowanie w zakresie zarzutu niezgodności art. 77 § 1 pkt 1 p.u.s.p. z art. 45 ust. 1 Konstytucji ze względu na zbędność wydania wyroku.

Trybunał przypomniał także, że przyłączenie się do postępowania w niniejszej sprawie Rzecznika Praw Obywatelskich i zajęcie przez niego stanowiska o niezgodności kwestionowanego przepisu z Konstytucją nie sanuje braków formalnych skargi ani nie wpływa na zaistnienie przesłanki ne bis in idem. Na marginesie jedynie Trybunał zwrócił uwagę, że argumentacja przedstawiona przez Rzecznika nie podważyła aktualności ustaleń dokonanych przez Trybunał w wyroku o sygn. K 45/07.

Przypomnijmy - skarżący, w którego sprawie orzekał sędzia delegowany, zarzucał, że wymiar sprawiedliwości jest sprawowany przez osoby nieposiadające nominacji Prezydenta RP. Tymczasem Konstytucja RP nie przewiduje możliwości scedowania na jakikolwiek inny organ władzy publicznej uprawnienia Prezydenta RP do powoływania sędziów. Zaskarżony art. 77 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych jest zatem niedopuszczalnym obejściem wyłącznych uprawnień nominacyjnych Prezydenta RP.

Skarżący wskazywał też na wymogi stawiane sędziom, którzy mogą być powołani na urząd sędziego w poszczególnych sądach powszechnych. Zgodnie z ustawą na stanowisko sędziego Sądu Okręgowego może kandydować wyłącznie sędzia Sądu Rejonowego posiadający co najmniej czteroletnią praktykę orzeczniczą w Sądzie Rejonowym.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo dla Ciebie
Koniec abonamentu RTV. Ma go zastąpić opłata w wysokości 8-9 zł miesięcznie
Prawo karne
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił prawicowego publicystę
Konsumenci
TSUE orzekł na korzyść frankowiczów. Co ten wyrok oznacza dla banków
Prawo dla Ciebie
Sąd rozstrzygnie spór między córką i wdową po Grzegorzu Ciechowskim
Zawody prawnicze
Adwokatura przyjęła nowe zasady wykonywania zawodu. Zmiany w etyce i zastępstwach
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja zmienia łańcuchy dostaw w okresach wysokiego popytu