Reklama

Badanie wariografem: dziś Czarnecki, wcześniej Marek Ch.

Czy były szef KNF zapisał na kartce wysokość żądanej łapówki? - śledczy weryfikują prawdomówność świadka, ale i podejrzanego. Wykrywaczem kłamstw badano bowiem Marka Ch., byłego już szefa KNF - dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

Aktualizacja: 05.03.2019 15:10 Publikacja: 05.03.2019 14:56

Badanie wariografem: dziś Czarnecki, wcześniej Marek Ch.

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Biznesmen Leszek Czarnecki we wtorek poddał się badaniu tzw. wykrywaczem kłamstw w śledztwie dotyczącym korupcyjnej propozycji, którą miał złożyć mu Marek Ch., ówczesny przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. To propozycja katowickiej prokuratury. Jak ustaliła "Rzeczpospolita" w ubiegłym tygodniu w taki sam sposób został sprawdzony Marek Ch. - Czekamy na wyniki - mówi nam jeden z prokuratorów. Chodzi o ustalenie czy na karteczce faktycznie zapisano kwotę żądanej łapówki - to wersja biznesmena, który zeznał, że Ch. na karteczce napisał mu cyfrę 1 proc.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Przestępczość
Kradzież stulecia w Luwrze. Policja ujęła dwóch podejrzanych
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Przestępczość
Luwr chroni klejnoty w Banku Francji. Nie wiadomo, kiedy wrócą do muzeum
Przestępczość
Strzały przed budynkiem parlamentu Serbii. „Motywy polityczne”
Przestępczość
Balony z papierosami nad Litwą. Przemytnicy czy służby Putina i Łukaszenki?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Przestępczość
Lotnisko w Wilnie nie działało przez całą noc. Nietypowy powód
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama