Tankowiec pływający pod maltańską banderą ostrzelany z broni ręcznej i granatników
„Piraci mieli podpłynąć na skiffie (niewielka łódź – red.) i otworzyli ogień do tankowca” – głosi komunikat firmy Ambrey. Z komunikatu wynika też, że piraci użyli do ataku również uprowadzonej łodzi żaglowej (dhow) „Issamohahmdi” pod irańską banderą. Ta ostatnia jednostka została uprowadzona kilka tygodni temu – i od tego czasu miała być użyta w trzech różnych atakach na statki towarowe.
Zaatakowany tankowiec miał płynąć z portu Sikka w Indiach do Durbanu w RPA – podaje firma Ambrey.
Oświadczenie w tej sprawie wydała także Brytyjska Jednostka ds. Operacji Handlu Morskiego (UKMTO), agencja pełniąca rolę głównego punktu kontaktowego dla statków handlowych w rejonie Morza Arabskiego, Morza Czerwonego i Zatoki Perskiej (jej zadaniem jest koordynacja wymiany informacji i podejmowanie działań, mających na celu bezpieczeństwo żeglugi, w tym przeciwdziałanie piractwu). Z podawanych przez UKMTO informacji wynika, że „nieuprawnione osoby weszły na pokład tankowca” u wybrzeży Somalii, na południowy wschód od portu Eyl.
UKMTO ogłosiła alarm i ostrzegła załogi statków znajdujące się w rejonie, w którym doszło do ataku. Brytyjska agencja podaje, że piraci ostrzelali zaatakowaną jednostkę z broni ręcznej i granatników.