Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie są nowe ustalenia dotyczące zamachu na plaży Bondi?
- Co po zamachu powiedział ambasador Izraela w Australii?
- Co wiadomo o wizycie sprawców zamachu na Filipinach?
Zamach, do którego doszło na plaży Bondi 14 grudnia, był najkrwawszym zamachem tego typu w Australii od blisko 30 lat. Śledczy traktują atak jako zamach terrorystyczny, który był wymierzony w żydowską społeczność.
Do poprzedniego tak krwawego zamachu z użyciem broni palnej doszło w Australii w 1996 roku, gdy uzbrojony mężczyzna zabił 35 osób w Port Arthur.
W zamachu zginęło 15 osób i jeden z zamachowców, który został zidentyfikowany przez policję jako 50-letni Sajid Akram (zginął w wymianie ognia z policją). Drugim sprawcą był 24-letni Naveed Akram, syn Sajida – obecnie przebywa w szpitalu, jego stan określany jest jako krytyczny.
Wśród 15 ofiar zamachu jest m.in. 10-letnia dziewczynka, Matilda Britvan. Dwóch policjantów rannych w ataku przebywa w szpitalu w stanie krytycznym.