Do ataku doszło w sobotę w jednym z budynków Uniwersytetu Browna, gdzie w tym czasie odbywały się egzaminy. Uzbrojony napastnik wtargnął do sali wykładowej w budynku Barus & Holley, którego drzwi były otwarte, i oddał strzały do studentów.
Według władz uczelni niemal wszystkie ofiary to studenci. Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu, a dziewięć zostało rannych. Siedem z nich było w stanie krytycznym – poinformował szpital Brown University Health.
Strzelanina na Uniwersytecie Browna. Obława policji
W poszukiwaniach sprawcy uczestniczy ponad 400 funkcjonariuszy służb. W akcję zaangażowano policję lokalną i stanową, a także agentów FBI oraz Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych (ATF).
Policja opublikowała nagranie z wizerunkiem podejrzanego – to mężczyzna, prawdopodobnie około 30. roku życia, ubrany na czarno. Według wstępnych ustaleń mógł mieć na sobie maskę. Jego tożsamość nie została dotąd ustalona.