Reklama
Rozwiń
Reklama

Rusłan Szoszyn: Czy Władimir Putin obchodzi Boże Narodzenie?

Upojony władzą dyktator nie jest w stanie zatrzymać wojny nawet w najważniejszym dla chrześcijan czasie. To nie wróży pokoju naszej części świata.

Publikacja: 23.12.2025 18:20

Rusłan Szoszyn: Czy Władimir Putin obchodzi Boże Narodzenie?

Foto: REUTERS

Od pół roku trwała I wojna światowa. 24 grudnia 1914 r. w okopach pod Ypres w Belgii żołnierze niemieccy i brytyjscy, rozdzieleni linią frontu, przestali do siebie strzelać, zaśpiewali (każdy w swoim języku) „Cichą noc”, wymienili się prezentami i życzeniami. Tak rozpoczął się bożonarodzeniowy rozejm, który nie był uzgadniany z dowódcami i nie wpisywał się w narrację propagandową żadnej z walczących stron. A mimo to doszło do pewnego cudu: dobro pokonało zło i przynajmniej tego jednego wieczoru na tym odcinku wojny nikt nie zginął.

Czytaj więcej

Kto tropi rosyjskich generałów? Kolejny zamach w Moskwie

Wojna Rosji z Ukrainą trwa od ponad dekady (od okupacji Krymu w 2014 r.), zbyt dużo przelano krwi, a wzajemna nienawiść sięga zenitu. Zapewne minie niejedno pokolenie, by Rosjanie i Ukraińcy, każdy w swoim języku, kiedykolwiek w przyszłości mogli wspólnie zaśpiewać kolędy. Ukraińcy z roku na rok czekają jednak na cud, że przynajmniej w te najważniejsze dla chrześcijan obu państw święta Bożego Narodzenia Władimir Putin zatrzyma armaty, uziemi drony i pociski manewrujące. Na próżno.

Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Brak prądu w wielu obwodach kraju

Rosyjski przywódca, wywodzący się z organizacji, która przez dziesięciolecia tłumiła wiarę chrześcijańską, zamykała kościoły oraz mordowała i zsyłała na Syberię niezłomnych duchownych, najwyraźniej nie czuje takiej potrzeby. We wtorek Ukraina zmierzyła się z kolejnym zmasowanym atakiem na swoją infrastrukturę energetyczną. W Kijowie i kilku innych obwodach ukraińskich (zwłaszcza w zachodniej części kraju) zabrakło prądu. W całym kraju ogłoszono alarmy bombowe, z Rosji nadleciało ponad 600 dronów i niemal 40 rakiet manewrujących.

Z podawanych przez ukraińskie służby wstępnych danych wynikało, że w wyniku ataku w obwodzie kijowskim zginęła kobieta, z kolei w obwodzie żytomierskim życie straciło 4-letnie dziecko. Dlaczego milczy zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, patriarcha Cyryl I, który od lat (zwłaszcza przed kamerami rosyjskich stacji propagandowych) alarmuje o „łamaniu praw prawosławnych” nad Dnieprem? Dlaczego nie nawołuje do rozejmu bożonarodzeniowego i nie namawia Putina do zawieszenia broni? Bo jest częścią represyjnego systemu, który postawił na wojnę i terytorialną ekspansję.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

„Działają jak w czasach OGPU i MGB”. Jak Putin tropi przeciwników za granicą?

Kreml błyskawicznie odrzucił też propozycję kanclerza Niemiec Friedricha Merza, który kilka dni temu proponował Rosji i Ukrainie zawieszenie broni na  świąteczny okres. Rzecznik rosyjskiego dyktatora, Dmitrij Pieskow, mało przekonująco tłumaczył, że Ukraina wykorzysta zawieszenie broni, by „przygotować się do kontynuacji wojny”. Każdy zorientowany w niuansach wojny rosyjsko-ukraińskiej ekspert wojskowy przyzna, że zawieszenia broni potrzebuje zarówno jedna, jak i druga strona konfliktu.

Władimir Putin zatrzyma wojnę? Nic na to nie wskazuje

Putin nie może nie wiedzieć, że lwia część prawosławnych Ukraińców od 2023 r. przeszła na kalendarz gregoriański i obchodzi Boże Narodzenie 25 grudnia. Pozbawiając miliony Ukraińców prądu (a niektórych wody), nie może też nie wiedzieć, że nad Dnieprem w najbliższych dniach oczekują mrozów. Czy aż tak mocno nienawidzi walczącego czwarty rok z rzędu narodu, który się nie poddał i nie spotykał jego żołnierzy w 2022 r. chlebem i solą?

Naiwnie więc liczyć na to, że dyktator, który nie chce zatrzymać wojny na dwa tygodnie, w najbliższej przyszłości siądzie do stołu rozmów w poszukiwaniu kompromisu, by zawrzeć pokój na stałe.

Komentarze
Bogusław Chrabota: Kubeł zimnej wody w sprawie aresztu dla Zbigniewa Ziobry
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Czego życzyć całemu światu? Pokoju, wzrostu gospodarczego i przełomowych odkryć AI
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Widmo polexitu nad Polską. Nieprzerobiona lekcja brexitu
Komentarze
Bogusław Chrabota: Wizyta zakończona sukcesem
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Ratunek dla Ukrainy. Donald Tusk dał radę, Karol Nawrocki nie
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama