W przypadku utraty płynności finansowej lub innego kryzysu silnie oddziałującego na kondycję firmy, przedsiębiorcy i menedżerowie najczęściej starają się radzić sobie samemu lub korzystać z pomocy wewnętrznych służb finansowo-prawnych. Jak pokazuje praktyka, wyjście w ten sposób z impasu udaje się tylko nielicznym. Za najczęstszy powód upadłości uznaje się „czynni- ki zewnętrzne", a nie brak praktycznego doświadczenia w procesach restrukturyzacyjnych. Natomiast według badań głównym problem jest spóźniona i bierna postawa przedsiębiorców wobec kryzysu. Wiele osób uważa, iż wystarczy intuicja i ewentualnie przeczytanie przepisów upadłościowych, by poradzić sobie w trudnej sytuacji. Restrukturyzacja to złożone zagadnienie i dlatego należy korzystać z wiedzy specjalistów. W sytuacji zagrożenia upadłością przedsiębiorcy nie powinni eksperymentować, błędy mogą być nieodwracalne i kosztowne.
Druga szansa dla biznesu
Polityka nowej szansy i ściśle związane z nią prawo restrukturyzacyjne to dwa duże kroki w kierunku zmiany filozofii podejścia do niewypłacalności. To zmiana kultury likwidacji na kulturę restrukturyzacji. Ideą wprowadzenia nowych przepisów jest usprawnienie procedur umożliwiających ratowanie zagrożonych firm i zwiększenie ich efektywności. W myśl nowej filozofii przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z procedur naprawczych, których dobór warunkują sytuacja i cel zmian w firmie. Co więcej, aby w pełni korzystać z nowych narzędzi restrukturyzacji, ustawodawca zadbał o odpowiednie wsparcie techniczne przedsiębiorców. Jest nim wprowadzenie profesjonalnego uczestnika procesu restrukturyzacji – doradcy restrukturyzacyjnego. To on będzie projektować, wdrażać i kontrolować architekturę restrukturyzacji oraz wspierać procesy negocjacji i zawarcie układu z wierzycielami. Dokładny zakres działalności doradcy określają poszczególne procedury naprawcze, a wśród nich:
- postępowanie o zatwierdzenie układu,
- przyśpieszone postępowanie układowe,
- postępowanie układowe oraz