Reklama
Rozwiń
Reklama

Kodeks jeszcze poczeka

Nowelizacja dotycząca relacji rodzice – dzieci musi poczekać. Rząd postanowił odroczyć jej przyjęcie, dopóki resort pracy nie przygotuje ustawy o pieczy zastępczej

Publikacja: 25.06.2008 08:46

Kodeks jeszcze poczeka

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Zmiany dotyczące pieczy zastępczej, czyli umieszczania sierot naturalnych i społecznych w domach dziecka bądź rodzinach zastępczych, były pierwotnie w noweli kodeksu rodzinnego, ale Ministerstwo Pracy wywalczyło, że to ono przedstawi swój projekt.

– To niedobrze, że po raz kolejny tak ważna nowela jest odkładana (pierwszy raz prace odwlekła przerwana kadencja rządu) – powiedział „Rz” sędzia Robert Zegadło, sekretarz Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, która nowelizacje przygotowała.

Najważniejsze zmiany to: władza rodzicielska ma być mniej arbitralna, z drugiej strony rodzice mogą odmówić alimentów pełnoletniemu dziecku; o uznawaniu dziecka decydować ma wynik DNA; bardziej szczegółowe będą zasady kontaktów z dzieckiem.

Projekt zachowuje oczywiście wymóg posłuszeństwa dzieci, akceptuje jednak rosnącą samodzielność, gdy dorastają, rodzice więc przed powzięciem decyzji w ważniejszych sprawach powinni ich wysłuchać (mają też w miarę możliwości uwzględniać ich rozsądne życzenia). Bywa, że dziecko ma znaczny majątek. W takich wypadkach sąd opiekuńczy będzie mógł nakazać rodzicom sporządzenie inwentarza majątku oraz informowanie o ważniejszych operacjach.

Na wzór amerykański mają być dopuszczone (zatwierdzane przez sąd) porozumienia rodziców o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i kontaktach z dzieckiem.

Reklama
Reklama

Kontakty z dzieckiem to pięta achillesowa prawa rodzinnego. Przed sądem obrona praw np. ojca jest zapewniona, ale są problemy z egzekucją wyroków. Wykonanie wyroku zależy w dużej mierze od dobrej woli matki, a w ponad 95 proc. spraw rozwodowych to im powierza się opiekę nad dzieckiem. Nowela podkreśla, że dziecko ma prawo do utrzymywania regularnych i bezpośrednich kontaktów z obojgiem rodziców także gdy przebywają w różnych państwach. W celu zapewnienia kontaktów kodeks pozwoli sądowi opiekuńczemu m.in. odebrać od rodziców przyrzeczenie określonego zachowania (np. że ojciec spędzi z dzieckiem przynajmniej tydzień letnich i zimowych ferii (to zmiana w kodeksie postępowania cywilnego).

Łatwo zmieniać prawa, trudniej je wcielić. Dlatego należałoby usprawnić instytucje wspomagające rodziny w kryzysie, skonfliktowanych rodziców – powiedziała „Rz” adwokat Anisa Gnacikowska, specjalistka prawa rodzinnego.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

m.domagalski@rp.pl

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama