Eurosieroty potrzebują opieki

290 tys. dzieci jest bez opieki rodziców. Krewni nie mogą np. reprezentować dziecka w sądzie. Umowa z patronem ma złagodzić ten problem

Publikacja: 07.03.2011 03:55

Eurosieroty potrzebują opieki

Foto: Flickr

Wyjeżdżający za pracą rodzice będą mogli zawrzeć umowę o patronat nad zostawionym w Polsce dzieckiem.Chodzi o zapewnienie  nie tylko bieżącej opieki, ale i reprezentacji prawnej, np.: przy decyzjach majątkowych lub dotyczących leczenia,  a także w sądach.

Nowe prawo ma złagodzić skutki coraz powszechniejszego zjawiska tzw. eurosierot, ale też dzieci, które z innych powodów pozbawione są przejściowo opieki rodziców. Według MEN w 2009 r. było ich 290 tys. Według danych GUS z Polski wyjechało ponad 2 mln  tzw. nowych emigrantów, większość po 2004 r.

„Rzeczpospolita" dotarła do założeń projektu zmian prawa rodzinnego. Zajęła się nimi w zeszłym tygodniu Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego MS. Podstawowe założenia komisja już przyjęła.

Oto one: w razie czasowej przeszkody w wykonywaniu pieczy nad dzieckiem rodzice (rodzic) będą mogli powierzyć ją w umowie pisemnej  patronowi. W miarę możliwości krewnemu. Jeżeli dziecko ma 13 lat,  będzie potrzebna także jego zgoda. Umowa powinna określać miejsce pobytu dziecka, sposób dostarczania środków utrzymania i wychowania oraz zasady informowania rodziców o sprawach dziecka. W ważniejszych sprawach majątkowych patron powinien uzyskiwać ich zgodę.

Według prof. Jerzego Pisulińskiego, zastępcy przewodniczącego komisji,   przychyliła  się ona do koncepcji, aby korzystanie z tego prawa było stosunkowo proste.

–  Niezbędne jest narzędzie, które umożliwi wyjeżdżającym rodzicom, ale także w wypadku migracji wewnętrznej czy choroby, czasowe powierzenie pieczy nad dzieckiem – wskazuje Paweł Jaros, sędzia rodzinny, ekspert MS.

Patronat ma wypełnić braki kodeksu  rodzinnego i opiekuńczego.

Marek Michalak, rzecznik praw dziecka

Popieram inicjatywę pozwalającą na ustanowienie patrona, który zajmowałby się sprawami dziecka pod nieobecność rodziców. Umowę z patronem mógłby zatwierdzać sąd rodzinny, który powinien mieć baczenie na pozostawione dziecko. Po wejściu do Unii i otwarciu rynków pracy Polacy mogą pomyśleć: „wyjadę na rok, zarobię i wrócę". Nawet jeśli uda im się wrócić w tym czasie, to każdy taki wyjazd ma negatywny wpływ na więzi rodzinne. Nie można dobrze wypełniać roli męża, żony, matki czy ojca przez telefon czy Internet. W życiu dziecka ów rok to cała epoka. Wiem, że skutki wyjazdów szybko dały o sobie znać w rodzinach, ale też w szkołach, do których uczęszczają dzieci tzw. euroemigrantów.

Czytaj też:

Więcej

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"