Reklama

Afera KNF: wnioski NBP do sądu ws. publikacji tekstów w mediach

NBP chce zablokowania tekstów sugerujących, że prezes banku może mieć związek z aferą KNF.

Aktualizacja: 03.12.2018 11:00 Publikacja: 03.12.2018 06:53

Afera KNF: wnioski NBP do sądu ws. publikacji tekstów w mediach

Foto: 123RF

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło sześć wniosków Narodowego Banku Polskiego o tymczasowe zabezpieczenie na czas zapowiadanych dopiero procesów o ochronę dóbr osobistych przeciwko prasie.

Czytaj także: NBP - KNF. Proces można wygrać, nawet nie mając racji

Pełnomocniczka banku centralnego żąda w pismach, by zabezpieczenie polegało na sądowym nakazaniu mediom usunięcia artykułów łączących NBP z aferą wokół Marka Ch., aresztowanego pod zarzutem korupcyjnego przekroczenia uprawnień byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego – poinformowała Sylwia Urbańska, rzeczniczka prasowa ds. cywilnych SO w Warszawie.

Jako zobowiązani do wykonania zabezpieczenia wskazani są dziennikarze – autorzy artykułów. We wniosku NBP domaga się zakazania im także na przyszłość rozpowszechniania bezpodstawnych wypowiedzi naruszających dobra osobiste NBP, sugerujących niezgodne z prawem działania organów NBP przez insynuowanie, że prezes NBP uczestniczył w tzw. aferze KNF. Lawina publikacji na temat byłego już szefa KNF i tego, że zna się z prezesem NBP, przetoczyła się przez media w ostatnich tygodniach. Osoba zagrożona publikacją może wystąpić do sądu o tymczasowy zakaz podawania jakichś informacji obraźliwych, pomawiających, ale wskazanych bardzo konkretnie, a ich nieprawdziwość musi być dobrze uprawdopodobniona.

Prawnicy zajmujący się takimi sprawami nie dają większych szans wnioskom NBP.

Reklama
Reklama

– Śledzę relacje prasowe dotyczące tzw. afery KNF i nie znalazłem żadnych, które nadawałyby się na uzasadniony pozew o ochronę dóbr osobistych NBP – ocenia adwokat Zbigniew Krüger. – Sprawa rozmowy prezesa KNF z Leszkiem Czarneckim budzi zainteresowanie opinii publicznej, a rolą prasy jest jej wyjaśnienie oraz informowanie o wszystkich jej aspektach. Jako nieuzasadnione oceniam próby zakazu publikacji na określony temat na przyszłość w drodze zabezpieczenia. To nic innego jak próba cenzury prewencyjnej, co jest niedopuszczalne – dodaje Krüger.

– Najwyraźniej prezes NBP idzie na wojnę z prasą. Wygląda, że instrumentalizując literę prawa, kierownictwo banku centralnego zamierza użyć sądu do wprowadzenia cenzury, której zapisem miałyby zostać objęte nie tylko dotąd opublikowane teksty, ale także te, które miałyby powstać w przyszłości. Można także upatrywać pewnego nadużycia, kiedy interes konkretnych osób zainteresowanych medialną ciszą na ich temat ma być chroniony tarczą NBP – dodaje mec. Jerzy Naumann. ©?

>A15 , komentarz >A2

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama