Reklama
Rozwiń
Reklama

Zabierać auta pijanym kierowcom? "Nie ma uzasadnienia"

Statystyki przestępstw drogowych popełnionych w stanie nietrzeźwości nie uzasadniają stosowania nadzwyczajnych środków. Uważam, że sprawcy tego rodzaju przestępstw są już nadmiernym stopniu represjonowani - mówi prof. Ryszard Stefański z Uczelni Łazarskiego.

Publikacja: 10.03.2024 12:51

Zabierać auta pijanym kierowcom? "Nie ma uzasadnienia"

Foto: AdobeStock

Panie profesorze, 14 marca br. wchodzą w życie regulacje o konfiskacie pojazdu pijanym kierowcom. To pana zdaniem słuszny kierunek zmian? Dla wielu bardzo kontrowersyjny.

Za wprowadzeniem przepadku pojazdu mechanicznego - zdaniem autorów projektu ustawy - przemawiała konieczność utrudnienia sprawcy popełnienia przestępstwa w przyszłości: po pierwsze, poprzez pozbawienie go pojazdu mechanicznego, po drugie, w przypadku przepadku równowartości, poprzez pozbawienie go środków pieniężnych, które może przeznaczyć na zakup pojazdu. I po trzecie uznano za konieczne zaostrzenie odpowiedzialności karnej sprawców przestępstw drogowych, popełnionych w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Argumentacja ta mnie nie przekonuje. Uważam, że sprawcy tego rodzaju przestępstw są już nadmiernym stopniu represjonowani.

Czytaj więcej

Pijany kierowca straci auto. Gdy nie jest właścicielem, zapłaci nawet 100 tys. zł

Czyli taki przepadek jest nam niepotrzebny do walki z pijanymi kierowcami na drogach?

W mojej opinii stan przestępstw drogowych popełnionych w stanie nietrzeźwości nie uzasadnia stosowania nadzwyczajnych środków. Ze statystyki wypadków drogowych Komendy Głównej Policji wynika, że w ostatnich latach liczba przestępstw drogowych, zarówno w liczbach bezwzględnych, jaki i procentowym udziale nietrzeźwych sprawców, utrzymuje się na zbliżonym poziomie, a nawet widoczna jest tendencja malejąca

Reklama
Reklama

(...)

Stawia pan poważny zarzut niekonstytucyjności tych rozwiązań. To poważna sprawa.

Regulacja przepadku pojazdu mechanicznego narusza konstytucyjne zasady proporcjonalności i humanitaryzmu.

Co się stanie z autami z przepadku?

Objęty przepadkiem pojazd mechaniczny przechodzi na własność Skarbu Państwa z chwilą uprawomocnienia się wyroku, a w wypadku wytoczenia powództwa o ustalenie, że nie podlega on przepadkowi - z chwilą uprawomocnienia się wyroku oddalającego powództwo przeciwko Skarbowi Państwa. Wykonując przepadek pojazdu mechanicznego, naczelnik urzędu skarbowego przejmuje go w posiadanie. Naczelnik urzędu skarbowego spienięża go według przepisów o egzekucji świadczeń pieniężnych w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Jeśli pojazd ma wartość historyczną (bo i takie mogą się zdarzyć), spienięża się go wówczas, gdy wskazane przez wojewódzkiego konserwatora zabytków państwowe muzeum nie wyrażą zgody na nieodpłatne nabycie.

Cała rozmowa w poniedziałek w „Rzeczpospolitej” i na Rp.pl

Reklama
Reklama
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama