W jednodniowym procesie, który toczył się z wyłączeniem jawności, Sąd wymierzył Piotrowi G. karę łączną 3 lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Ma też zapłacić 10 tys. zł nawiązki 22-letniej córce Paulinie, która ma w tym procesie miała status pokrzywdzonej. Wyrok nie jest prawomocny.
„Wyrok zapadł po uwzględnieniu wniosku oskarżonego, złożonego w trybie art. 387 k.p.k., o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie mu określonej kary.Prokurator, obecna na rozprawie, nie sprzeciwiła się temu wnioskowi” - poinformował prok. Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
„Polski Frietzl”, czyli co stało się w domu w Czernikach
Policja zainteresowała się domem w Czernikach po otrzymaniu informacji, że Paulina była w ciąży, lecz nie ma dziecka. Jej koleżankom z pracy podejrzana wydawała się dziwna relacja z ojcem, ktoś podejrzał ich SMS-y. Także mieszkańcy Czerników mieli podejrzenia co do tego, co działo się w domu Piotra G. po śmierci jego żony w 2008 r. Pod jego opieką ojca zostało wówczas dwanaścioro dzieci pary – cztery córki i ośmiu synów, dziś już w większości dorosłe.
Czytaj więcej
W polskich więzieniach przebywa 2441 sprawców przestępstw seksualnych, odbywających kary pozbawie...
Śledztwo wykazało, że od wielu lat współżył on ze swoimi dwiema córkami, a troje noworodków urodzonych z tych związków zamordował bezpośrednio po narodzinach. Przez co najmniej 19 lat Piotr G. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoimi dziećmi, współżył z nastoletnią córką i kilkakrotnie zgwałcił drugą córkę.