Śledczy badają wydatki Zbigniewa Bońka w PZPN

Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie rozliczeń Zbigniewa Bońka z kancelarią LSW.

Publikacja: 15.12.2021 18:32

Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Jak podaje Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, jej jednostka postanowieniem z 14 grudnia wszczęła śledztwo w sprawie nadużycia udzielonych uprawnień i wyrządzenia przez to Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej znacznej szkody majątkowej przekraczającej kwotę 350 tys. zł.

To pokłosie sporu sądowego, jaki Zbigniew Boniek wytoczył Piotrowi Nisztorowi i „Gazecie Polskiej" za serię artykułów o byłym już prezesie PZPN, w których sugerowano, że prowadził niekorzystne dla Związku interesy z byłymi przedstawicielami służb bezpieczeństwa. Sąd pierwszej instancji nakazał dziennikarzowi przeprosić Zbigniewa Bońka za naruszenie jego dóbr osobistych.

Do poprowadzenia tej cywilnej sprawy eksszefa PZPN zaangażowana została kancelaria LSW Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy, prowadzona przez byłego prezesa klubu piłkarskiego Legia Warszawa.

Czytaj więcej

Ile kosztował proces Zbigniewa Bońka

Media podawały, że za obsługę sprawy tylko w pierwszej instancji miała zainkasować z kasy Związku 380 tys. zł. Sama kancelaria w odpowiedzi udzielonej „Rz" wyraźnie wskazała, że zakres świadczonych przez nią usług prawnych był szerszy.

– Wymieniona kwota jest kwotą brutto za roczną obsługę PZPN w kilku obszarach. Z oczywistych przyczyn nie wyjaśniam jakich. Mogę natomiast wskazać, że obejmowała m.in. prowadzenie trzech procesów sądowych o ochronę renomy prezesa PZPN – podkreślił adwokat Maciej Ślusarek, wspólnik w kancelarii LSW.

Dodał zarazem, że rozliczenia opierały się na stawce godzinowej, którą stosuje większość instytucji publicznych w Polsce.

Jak podaje prokurator Aleksandra Skrzyniarz, przedmiotem śledztwa prowadzonego z art. 296 par. 1 k.k. są koszty „m.in. usług i konsultacji prawnych".

– Obecnie w śledztwie gromadzony jest materiał dowodowy. Postępowanie znajduje się w fazie in rem – podaje rzeczniczka prokuratury.

Zgodnie z art. 296 k.k. osoba obowiązana do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, która przez nadużycie uprawnień wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.

Jak się okazuje, nie tylko Zbigniew Boniek, ale i sam PZPN wniósł sprawę o ochronę dobrego imienia w związku z publikacjami w „Gazecie Polskiej". Powództwa jednak zostały cofnięte.

– Nowe władze PZPN – wybrane 18 sierpnia 2021 r. – nie dostrzegły interesu faktycznego i prawnego PZPN w tym postępowaniu – poinformował Jakub Kwiatkowski, rzecznik związku, odpowiadając na pytania redakcji „Rz".

Jak podaje Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, jej jednostka postanowieniem z 14 grudnia wszczęła śledztwo w sprawie nadużycia udzielonych uprawnień i wyrządzenia przez to Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej znacznej szkody majątkowej przekraczającej kwotę 350 tys. zł.

To pokłosie sporu sądowego, jaki Zbigniew Boniek wytoczył Piotrowi Nisztorowi i „Gazecie Polskiej" za serię artykułów o byłym już prezesie PZPN, w których sugerowano, że prowadził niekorzystne dla Związku interesy z byłymi przedstawicielami służb bezpieczeństwa. Sąd pierwszej instancji nakazał dziennikarzowi przeprosić Zbigniewa Bońka za naruszenie jego dóbr osobistych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona