Po oblanym egzaminie za późno na analizę przewinień drogowych

W przypadku negatywnego wyniku z egzaminu, sprawdzającego kwalifikacje do kierowania pojazdami, za późno już by analizować, czy rzeczywiście doszło do naruszenia przepisów ruchu drogowego przez kierującego – stwierdził w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie.

Publikacja: 23.05.2014 14:00

Po oblanym egzaminie za późno na analizę przewinień drogowych

Foto: Fotorzepa, Robert Gardzin?ski Robert Gardzin?ski

We wrześniu ubiegłego roku naczelnik wydziału Komunikacji i Transportu z upoważnienia starosty orzekł o cofnięciu mężczyźnie uprawnienia kategorii "B", wydanego w czerwcu 2001 roku. Decyzji nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Wskazał, że kierowca decyzją starosty, w związku z wnioskiem Komendanta Wojewódzkiego Policji, z uwagi na przekroczenie dwudziestu czterech punktów karnych za naruszenie przepisów i zasad ruchu drogowego, został skierowany na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji do prowadzenia samochodów.

Mężczyźnie cofnięto uprawnienia, gdyż jak wynikało z informacji przekazanej przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, uzyskał on negatywny wynik z egzaminu teoretycznego.

Kierowca od decyzji starosty złożył odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Wskazał w nim, iż wnosi o wznowienie postępowania lub stwierdzenie nieważności decyzji, co umożliwi mu analizę wszystkich zdarzeń drogowych, na podstawie których naliczono punkty karne.

SKO utrzymało w całości decyzję organu pierwszej instancji, uznając, iż prawidłowo oceniono przesłanki do cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi. Kolegium wyjaśniło, że ustawodawca stworzył możliwość cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami określonych kategorii, uzależniając taką decyzję m.in. od wyniku egzaminu państwowego. Natomiast sam przeprowadzony egzamin, jak i negatywny wynik z egzaminu teoretycznego, nie został w żaden sposób podważony przez mężczyznę, co obligowało urzędnika do cofnięcia uprawnienia.

Kierowca poskarżył się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie, wnosząc o uchylenie decyzji SKO i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Podniósł, iż jego celem było dokonanie analizy zdarzeń drogowych, za które naliczono mu uprzednio punkty karne. Dodał, że pomimo powiadomienia go o wszczęciu postępowania administracyjnego, organ prowadzący postępowanie nie wezwał do przedstawienia wyjaśnień, w zakresie materiałów będących podstawą do cofnięcia uprawnień i sporządzenia wniosku do sprawdzenia kwalifikacji kategorii „B”. Taka analiza natomiast, zdaniem kierowcy, miałaby istotne znaczenie w ostatecznym rozstrzygnięciu sprawy. Miedzy innymi istotne jest sprawdzenie okoliczności naliczenia punktów karnych, za przekroczenie podwójnej linii ciągłej. Mężczyzna podkreślił, że ten fakt podnosi dopiero w skardze, gdyż nie został wysłuchany jako strona w toczącym się postępowaniu administracyjnym.

W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło, że tak naprawdę ani starosta, ani też samorządowe kolegium odwoławcze nie mają uprawnień do badania prawidłowości wpisów w zakresie ilości punktów karnych przypisanych za naruszenie przepisów ruchu drogowego, ani też do badania, czy kierowca, którego wniosek o sprawdzenie kwalifikacji dotyczy, faktycznie dopuścił się wykroczenia drogowego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie 6 maja 2014 roku oddalił skargę, gdyż nie stwierdził, by doszło do naruszenia przepisów prawa przy wydaniu decyzji.

Wyjaśnił na wstępie, iż zgodnie ustawą o kierujących pojazdami sprawdzeniu kwalifikacji w formie egzaminu państwowego podlega osoba posiadająca prawo jazdy lub pozwolenie na kierowanie tramwajem w razie uzasadnionych zastrzeżeń, co do jej kwalifikacji oraz osoba ubiegająca się o przywrócenie uprawnienia do kierowania motorowerem, pojazdami silnikowymi lub tramwajem cofniętego na okres przekraczający rok lub cofniętego w związku z utratą kwalifikacji, zwrot zatrzymanego prawa jazdy lub pozwolenia na kierowanie tramwajem, którego była pozbawiona na okres przekraczający rok.

WSA podniósł dalej, iż mężczyzna został skierowany na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji do kierowania pojazdami na podstawie wniosku komendanta Wojewódzkiego Policji, w którym wskazano, iż licząc od maja 2012 roku do maja 2013 roku, kierujący wielokrotnie dopuścił się naruszenia przepisów i zasad ruchu drogowego, a łączna ilość punktów za wskazane naruszenia przekroczyła dopuszczalne dwadzieścia cztery i wyniosła łącznie dwadzieścia sześć. Mężczyzna poddał się sprawdzeniu kwalifikacji, jednakże egzamin teoretyczny zakończył się wynikiem negatywnym, zatem zgodnie z przepisami starosta był zobligowany do wydania decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami.

WSA pokreślił, iż organy administracji podejmujące rozstrzygniecie w przedmiocie cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami, nie są właściwe i uprawnione ani do weryfikacji wymierzonych punktów karnych na podstawie mandatów i prawomocnych wyroków oraz innych orzeczeń. Ponadto ani starosta, ani samorządowe kolegium odwoławcze nie są również właściwe do czynienia jakichkolwiek własnych ustaleń, czy też dokonywania oceny działania policji czy sądów, w zakresie przypisanego kierowcy wykroczenia drogowego (II SA/Ol 168/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

We wrześniu ubiegłego roku naczelnik wydziału Komunikacji i Transportu z upoważnienia starosty orzekł o cofnięciu mężczyźnie uprawnienia kategorii "B", wydanego w czerwcu 2001 roku. Decyzji nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Wskazał, że kierowca decyzją starosty, w związku z wnioskiem Komendanta Wojewódzkiego Policji, z uwagi na przekroczenie dwudziestu czterech punktów karnych za naruszenie przepisów i zasad ruchu drogowego, został skierowany na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji do prowadzenia samochodów.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów