Taki morał płynie z jednego z najnowszych wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).
O tym, jak może skończyć się bagatelizowanie zaleceń prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) przekonała się właścicielka kliniki stomatologiczno-ortodontycznej, która poniekąd sama padła ofiarą nieuczciwego pracownika. Ortodontka w lipcu 2019 r. sama poinformowała UODO, że w jej klinice doszło do naruszenia. Odkryła bowiem, że współpracujący z nią lekarz przed odejściem z pracy bezprawnie skopiował z systemu przychodni dane osobowe pacjentów, żeby wykorzystać je do marketingu własnych usług. Wyjaśniła jednak, że zrezygnowała z zawiadomienia o tym osób, których dane zostały „wykradzione”. Choć przyznała też, że ryzyko naruszenia ich praw i wolności ocenia jako wysokie.
Czy administrator musi informować o wycieku danych z jego bazy?
Prezes UODO na takie załatwienie sprawy wycieku danych pacjentów zielonego światła nie dał. W sierpniu 2019 r. wezwał właścicielkę kliniki do niezwłocznego zawiadomienia osób, których dane dotyczą, o naruszeniu ochrony ich danych osobowych oraz przekazania im zaleceń co do zminimalizowania potencjalnych negatywnych skutków feralnego zdarzenia. Jednocześnie wskazał przykładowe ryzyka związane z tego rodzaju naruszeniem oraz zalecenia co do środków, jakie osoby nim dotknięte mogą podjąć celem zabezpieczenia się przed negatywnymi skutkami.
Gdy kobieta nie zareagowała, UODO wszczął oficjalne postępowanie o niezawiadomienie o naruszeniu ochrony danych osobowych. A potem już decyzją nakazał zawiadomienie osób, których dane dotyczą. Dał na to trzy dni od uprawomocnienia się decyzji i wyraźnie wskazał co powinno się znaleźć w pismach do pacjentów, których dane wyciekły. Na tym się nie skończyło, bo po uprawomocnieniu się zalecenia urzędnicy postanowili sprawdzić, czy zostały wykonane. Wezwali do złożenia wyjaśnień i pouczyli wyraźnie, że za nieprzestrzeganie nakazu może skutkować karą pieniężną, zgodnie z art. 83 ust. 6 RODO.
Czytaj więcej
Wojewódzki Sąd Administracyjnego w Warszawie jeszcze raz musi się zająć sprawą słonej kary dla ub...